Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ » x

Rolnicze protesty. Fajnopolacy są naprawdę wściekli

FOT. KONRAD FALĘCKI/GAZETA POLSKA
FOT. KONRAD FALĘCKI/GAZETA POLSKA
Dodano: 19/03/2024 - Nr 12 z 20 marca 2024

Rolnicze protesty zaskoczyły skalą i temperaturą koalicję 13 grudnia. Najwyraźniej rządzący wierzą, że wśród chłopów wciąż panuje filozofia: „Niech na całym świecie wojna, (...) byle polska wieś spokojna”. Ale wieś ma już nie tylko profesjonalny sprzęt rolniczy. Korzysta z Internetu – a to zadziałało jak iskra, gdy na Zachodzie rolnicy poszli na Paryż, Berlin i Brukselę. Grudniowy rząd przestraszył się konfrontacji – dlatego Donald Tusk i liberalne media próbują uśpić czujność producentów i przetwórców żywności.

Polska wieś niemal od zawsze żyje w cieniu miasta. Choć zadowoleni z siebie miastowi uwielbiają narzekać choćby na rolniczy system emerytalno-rentowy (KRUS), warto pamiętać, że rolnicy zostali objęci niekorzystnym dla siebie systemem emerytalnym dopiero u schyłku tzw. Polski Ludowej, czyli w 1977 roku. Co prawda od lat 60. umożliwiano chłopom uzyskiwanie emerytur, ale tylko pod warunkiem, że oddadzą swoje gospodarstwa rolne państwu. PRL-owskie władze chciały w ten

     
11%
pozostało do przeczytania: 89%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.gazetapolska.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@gazetapolska.pl

W tym numerze