Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ » x

Desaix

Dodano: 09/06/2020 - Nr 24 z 10 czerwca 2020
Nazywał się Louis Charles Antoine Desaix. Zginął równo 220 lat temu – 14 czerwca 1800 roku w trakcie bitwy pod Marengo. Samą bitwę i śmierć generała opisywałem niespełna rok temu na łamach „Gazety Polskiej” w większym artykule, ale teraz – przynajmniej felietonem – muszę go znowu przypomnieć. Był żołnierzem, który skradł serce Napoleona.  Być może z tego względu, iż miał wiele cech jemu podobnych. Tak jak on gardził pustymi dworskimi obyczajami, „kostiumem” i blichtrem światowym. A jednocześnie ponad wszystko stawiał takie cechy charakteru jak odwaga, honor, lojalność. Był głodny wojennej sławy. Wielki i prosty. W trakcie działań wojennych potrafił sypiać wraz z wojskiem, nie dbając o ubiór, bo co innego się liczy w życiu mężczyzny i żołnierza. Tłukł się z wrogiem zawsze na pierwszej linii, ale gdy przychodziło do zarządzania podbitym terenem, także dawał sobie doskonale radę – Arabowie w Górnym Egipcie zwali go „Sprawiedliwym Sułtanem”. Do legendy przeszły jego boje
     
53%
pozostało do przeczytania: 47%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów oraz lektora na gazetapolska.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas [email protected]

W tym numerze