Zyziu na koniu Hyziu

Mój pradziadek służył w 15. Pułku Ułanów Poznańskich. Tym, którego pomnik pomalowali w Poznaniu jacyś frajerzy. W publikacji „Orkiestra 15. Pułku Ułanów Poznańskich” wyczytałem, że ułan Grzelak, czyli pradziadek, występował w tejże, musiał więc znać żurawiejkę „Skąd piętnasty jest czerwony? Bolszewików krwią zbroczony”. Informuję więc frajerów, że wkurzają nieodpowiedniego człowieka. I niech nikt mojej odpowiedzi nie uznaje za eskalację wojny polsko-polskiej. Takiej nigdy tu nie było. Z wami jest nadal, niezmiennie, wyłącznie wojna polsko-bolszewicka.   Taktyka PiS, by przeciwko wrzaskom Rosjanina mówiącego po polsku Grzegorza Brauna wystawiać w roli marszałka prowadzącego obrady dawnego króla krakowskich hipisów Ryszarda „Psa” Terleckiego, wydaje się genialna. Miota się Braun: „Jest pan przestępcą, panie Marszałku!”. Na co Terlecki: „Bardzo się cieszę”. I ze spokojem spod podkrążonych oczu łypie na pozera, który chce swym świrowaniem zaistnieć i wyprowadzić go z