Jak TVN próbuje zakazać mówienia prawdy. Sądowy amok postkomunistów

TVN chce zabronić naszym mediom informowania o manipulacjach stacji na temat katastrofy smoleńskiej. Próbuje wykorzystać do tego wszelkie narzędzia prawne, również te, które mogą być stosowane tylko w wyjątkowych sytuacjach. – To oczywista próba zamknięcia ust i stłamszenia Strefy Wolnego Słowa – mówi poseł Prawa i Sprawiedliwości Anna Milczanowska.

Media Strefy Wolnego Słowa wielokrotnie pisały o manipulacjach TVN, korzeniach stacji, w tym komunistycznych powiązaniach jej założycieli. To nie spodobało się szefom telewizji, którzy postanowili pozwać nasze media za teksty na temat katastrofy smoleńskiej, które ujawniały ich manipulacje. 

Przypomnijmy, że w przeszłości TVN emitował kłamliwe i zmanipulowane materiały między innymi o tym, że rzekomo przed lotem do Smoleńska miało dojść do kłótni między dowódcą załogi tupolewa kpt. Arkadiuszem Protasiukiem a dowódcą Sił Powietrznych gen. Andrzejem Błasikiem.