Hajlowanie to nie brawura. To zdziczenie, które nie ma nic wspólnego z polskością
Instytut Pamięci Narodowej to jeden z niewielu instytucjonalnych sukcesów po odzyskaniu niepodległości. W normalnych okolicznościach jego powstanie powinno być jedną z pierwszych decyzji po obaleniu komunizmu, ale ponieważ w Polsce nad reprezentantami sowieckiego zwierzchnictwa roztoczono bardzo szeroki parasol, to na IPN przyszło Polakom czekać wiele lat. Ale doczekaliśmy się.
Właściwy kształt tej instytucji nadał śp. profesor Janusz Kurtyka. Instytut był wówczas niezależny, profesjonalny, stał na straży prawdy historycznej i dobrego imienia Polski. Ten czas autentycznej świetności IPN skończył się tragicznie rankiem 10 kwietnia 11 lat temu. Można było jednak przypuszczać, iż zdobycie przez Zjednoczoną Prawicę większości parlamentarnej przyczyni się do powrotu Instytutu na właściwe tory, dokładnie te z czasów prezesury Janusza Kurtyki. Tak się jednak nie stało. IPN przeistoczył się w instytucję marginalną, unikającą mierzenia się z najważniejszymi



Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów
SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów oraz lektora na gazetapolska.pl
Gazeta Polska miesięcznie
25,00 złMiesięczny dostęp do wszystkich treści serwisu www.gazetapolska.pl.
Masz już subskrypcję? Zaloguj się
- Możliwość odsłuchiwania artykułów gdziekolwiek jesteś [NOWOŚĆ]
- Dostęp do wszystkich treści bieżących wydań "Gazety Polskiej"
- Dostęp do archiwum "Gazety Polskiej"
- Dostęp do felietonów on-line
* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@gazetapolska.pl
W tym numerze
-
Andrzej Szejna, wiceminister spraw zagranicznych, nie tylko promował jako poseł chińskie interesy, wychwalał komunistyczne władze w Pekinie i przygotowywał interpelacje broniące biznesu z Chin. Jak...
-
Jeden wiceminister, sporo zagrożeń
W wyniku rządowego podziału politycznych wpływów wiceministrem spraw zagranicznych został Andrzej Szejna, którego obecność w MSZ naraża polskie interesy, w tym bezpieczeństwo państwa. Przez miesiące... -
„Nowoczesna” forma okupacji Polski
Berlin chce, aby Unia i Polska sfinansowały rozbudowę Bundeswehry i militaryzację Niemiec. Dzięki temu ma być zrealizowana chora wizja nowej, imperialnej IV Rzeszy Europejskiej, z centrum decyzyjnym... -
Gra o Grenlandię
Dążenie Donalda Trumpa do przejęcia – w ten czy inny sposób – kontroli nad Grenlandią dyktuje interes narodowy Stanów Zjednoczonych. Konieczność wzmocnienia słabego obecnie odcinka bezpieczeństwa USA... -
ZBRODNIA
W listopadzie 2004 roku prokurator IPN postanowiła „wszcząć śledztwo w sprawie: dokonanych w celu wyniszczenia części polskiej grupy narodowej, w okresie od 5 marca do bliżej nieustalonego dnia 1940... -
Szopy przejmują Polskę
Szop pracz to gatunek inwazyjny, który dosłownie przejmuje Polskę. Mimo że na filmikach wydaje się on pociesznym zwierzakiem, to jednak z jego obecnością wiążą się olbrzymie problemy. Jest to...