Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ » x

Cyngiel z zasadami

Dodano: 06/10/2021 - Nr 40 z 6 października 2021

Fantastyka od zawsze była znakiem rozpoznawczym prozy Stephena Kinga, toteż „Billy Summers”, kryminał, który napisał autor, mój rówieśnik, jest sporym zaskoczeniem dla jego wielbicieli. Jeśli mimo wszystko szukać w nim elementów fantastyki, to można je znaleźć głównie w odautorskich reminiscencjach do kultowego „Lśnienia”.

Gdyby nie specyfika klimatu, powieść mogłaby wyjść spod ręki Forsytha czy Lee Childa. Billy Summers to zawodowy zabójca, snajper, dla którego nie ma rzeczy niemożliwych. Jednak w odróżnieniu od kolegów po fachu kieruje się kodeksem moralnym – nie zabija kobiet, dzieci i ludzi z gruntu uczciwych. Toteż ostatnia akcja (dwumilionowe honorarium może zapewnić mu wycofanie się z zawodu) nie przedstawia szczególnych problemów etycznych. Wprawdzie cel jest również zawodowym zabójcą (eskortowanym na rozprawę sądową), ale stanowi przykład wyjątkowo okrutnej kanalii, z którą Billy zawodowiec nie czuje żadnej solidarności zawodowej. Wykonuje

     
56%
pozostało do przeczytania: 44%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.gazetapolska.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@gazetapolska.pl

W tym numerze