Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ » x

Miło znów pana ujrzeć, panie Kazimierzu!

Dodano: 06/02/2024 - Nr 6 z 7 lutego 2024

13 lutego 1969 roku w Londynie, po trzydziestu latach przymusowej rozłąki z ukochaną Polską, zmarł poeta, pisarz i dziennikarz Kazimierz Wierzyński.

„Miewam czasem złudzenia, że żyłem kilka razy, że na moje życie złożyło się kilka egzystencji, że każda z nich była inna i że nie wiadomo, jak wszystkie zjednoczyły się w nieprzerwany ciąg moich 70 lat. Pewne okresy wydają mi się trochę mityczne i niewiarygodne. Wracając myślą do nich, mógłbym mówić o sobie jak o kimś dalekim i niedokładnie mi znanym” – pisał Kazimierz Wierzyński w swoim „Pamiętniku poety”.

Sejsmograf zapisujący dolę narodu

Takim dalekim i nieznanym mistrzem pióra był dla nas Wierzyński przez całe dziesięciolecia. Wszystko za sprawą komunistów, którzy szczególnie tuż po wojnie starali się robić wszystko, żeby go zamilczeć i zdyskredytować jego twórczość, szczególnie że Wierzyński, który Polskę miał w sercu, nie szczędził krytyki namiestnikom Moskwy zarządzającym naszym krajem. Nieprzypadkowo

     
9%
pozostało do przeczytania: 91%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów oraz lektora na gazetapolska.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas [email protected]

W tym numerze