Polak - sarmata!
Serial „1670” wyprodukowany przez Netflix to nie tylko satyra na sarmację i jej wady – tylekroć opiewane przez krytyków lewicowych, ale też konserwatywnych, związanych z tzw. Szkołą Krakowską. To także filmowa karykatura współczesności wpisująca się w różne debaty wybuchające co chwila w przestrzeni publicznej (prawa kobiet, mniejszości, rola Kościoła w życiu społecznym itd.). Jak bardzo trafia ona do odbiorców związanych światopoglądowo ze środowiskiem obozu rządowego, świadczy nie tylko zainteresowanie widzów, ale też szum, który trwa wokół serialu w przychylnych władzy mediach. Tymczasem w serialu istotne są dwie rzeczy – wykonawczo jest naprawdę niezły, dobrze zagrany i momentami zabawny. Często jednak tak został ideologicznie ustawiony, że zaśmieją się jedynie widzowie, do których jest skierowany – „antypisowcy”. A tymczasem, jak przy wylewaniu dziecka z kąpielą, do świadomości tegoż widza płynie też przekaz kształtujący pogląd historyczny na polski sarmatyzm. I chociaż w



Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów
SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów oraz lektora na gazetapolska.pl
Gazeta Polska miesięcznie
25,00 złMiesięczny dostęp do wszystkich treści serwisu www.gazetapolska.pl.
Masz już subskrypcję? Zaloguj się
- Możliwość odsłuchiwania artykułów gdziekolwiek jesteś [NOWOŚĆ]
- Dostęp do wszystkich treści bieżących wydań "Gazety Polskiej"
- Dostęp do archiwum "Gazety Polskiej"
- Dostęp do felietonów on-line
* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@gazetapolska.pl
W tym numerze
-
Gwałty zbiorowe to jedna z najbardziej brutalnych form przemocy seksualnej. Niestety, skala tego rodzaju przestępczości w Europie Zachodniej jest potężna, a gangi gwałcicieli działają w sposób...
-
„Źle się wyrzekać buntu przeciw łotrom”. Czy Sikorski wsadziłby za te słowa Wyszyńskiego?
Radosław Sikorski był lansowany na premiera, by odzyskał poparcie części konserwatywnych Polaków, językiem dyplomacji załagodził błędy Tuska na arenie międzynarodowej i nie eskalował agresji w stylu... -
Stolice antypisowskości czy antypolskości? Słowo o „wielkich miastach”
Skandal wokół przedstawianej w Muzeum Gdańska wystawy poświęconej wcielonym do Wehrmachtu obywatelom II RP z Pomorza Gdańskiego „Nasi chłopcy” po raz kolejny każe stawiać pytania o to, w jaki sposób... -
Tajwan szykuje się na inwazję
Nie czy, ale kiedy? Inwazja komunistycznego państwa chińskiego na demokratyczne państwo chińskie to kwestia czasu. Dlatego Tajwan szykuje się na wojnę i liczy na USA. Te z kolei oczekują... -
„To wyznajemy, czego nas nauczono”
Cesarz Konstantyn Wielki opowiadał Euzebiuszowi z Cezarei dzieje swojego burzliwego i aktywnego życia. „Powiedział, że w godzinach popołudniowych, kiedy słońce zaczynało się już skłaniać ku zachodowi... -
Bez nich nie ma lata
Pomidory to symbol lata. Są tak osadzone w naszych realiach, że naprawdę trudno uwierzyć, iż kiedyś ich nie było. Ten owoc, zaliczany do warzyw, jest dziś dostępny cały rok, ale w zasadzie...