Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ » x

Spod ręki Bodnarenki

Dodano: 10/09/2024 - Nr 37 z 11 września 2024

Dzień, w którym ktoś nie został aresztowany, jego dom nieprzeszukany, a właściciel przynajmniej nieprzesłuchany, jest dla chłopców-bodnarowców dniem straconym. Aktualnie wzięto na celownik pana Bąkiewicza, twórcę Marszu Niepodległości, rzutkiego patriotę atakowanego z lubością jako faszystę. Biedny człowiek, a przecież mógłby zostać „aktywistą słusznym” – udawać tęczę pod kościołem, przykleić się do asfaltu czy wywijać czarną parasolką na Nowogrodzkiej. Cóż, bywa. Dla resortu niesprawiedliwości lepszy Bąkiewicz w garści niż brak jakichkolwiek sukcesów. Nawet dorwanie pana Kuczmierowskiego ma gorzki posmak. Facet posiedzi bezpiecznie w brytyjskim areszcie do lutego i nie da się go ani przesłuchać, ani sterroryzować. Wątpliwe, żeby Brytole odesłali go przynajmniej do Guantanamo, gdzie już po miesiącu aresztu wydobywczego wsypałby, że to Ziobro wysadził World Trade Center, a Duda osobiście zlecił zabójstwo księżnej Diany. Nieskuteczność naszych łapsów można porównywać z nieudolnością

     
50%
pozostało do przeczytania: 50%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.gazetapolska.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@gazetapolska.pl

W tym numerze