Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ » x

Niebieski problem rolników

FOT. ADOBE STOCK, WIKIPEDIA, PIXABAY
FOT. ADOBE STOCK, WIKIPEDIA, PIXABAY
Dodano: 30/12/2024 - Nr 01 z 31 grudnia 2024

W 2014 roku rząd Platformy Obywatelskiej i Polskiego Stronnictwa Ludowego przespał atak Afrykańskiego Pomoru Świń. Nieprzygotowana na ASF Polska nie poradziła sobie z tym problemem do dziś, a tysiące gospodarstw upadło. Dlatego zaniepokojenie budzi pojawienie się choroby niebieskiego języka, która już jest w Polsce. Powoli zaczyna się liczenie strat przez hodowców bydła. 

P

ierwszy przypadek afrykańskiego pomoru świń w Polsce był dla władz zaskoczeniem. W lutym 2014 roku nic nie było gotowe na to, aby poradzić sobie z tą chorobą. W pierwszych tygodniach działania były chaotyczne i jedynie pogłębiły kryzys. Doprowadziło to do tego, że wirus się rozprzestrzeniał po kraju wśród dzików. Odkrywano też kolejne ogniska w stadach trzody chlewnej. Do dzisiaj nie udało się rozwiązać tego problemu. W tym roku mieliśmy już 44 ogniska ASF u świń i ponad 2 tys. u dzików. Tymczasem Dania pokazała, jak powinna wyglądać profesjonalna reakcja państwa. Kraj ten – mający olbrzymi

     
9%
pozostało do przeczytania: 91%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów oraz lektora na gazetapolska.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas [email protected]

W tym numerze