Koniec świata rozłożony na raty W trzecią rocznicę inwazji rosyjskiej na Ukrainę
Do znudzenia i wbrew niedowiarkom na pytanie o to, dlaczego pojechałem na tę wojnę, odpowiadam zawsze: jechałem tam tylko na trzy dni, by zobaczyć, jak Kijów się poddaje i następuje koniec ukraińskiego świata. Trzy dni przeciągnęły się już w trzy lata, a koniec świata nadal nie nastąpił.
Przywykliśmy do tej wojny. Drażnią nas czasem spotkania z przypadkowymi Ukraińcami, którzy nie zachowują się tak, jak powinni, narzekamy na ukraińską „niewdzięczność”, słyszymy czasem polską odzywkę do ukraińskiego mężczyzny: „A dlaczego nie jesteś na froncie?”, a już do prawdziwego szału może doprowadzić prawych Polaków Wołodymyr Zełenski, układający się z Rafałem Trzaskowskim przeciwko Karolowi Nawrockiemu, czy mówiący wcześniej na forum ONZ o proputinowskiej postawie strajkujących rolników. Jakieś liczby dronów spadających na ukraińskie miasta nie robią już na nas wrażenia.
Żyje się normalnie
Ale skoro sami Ukraińcy przywykli do tej wojny, to jak tu się dziwić Polakom? Bo



Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów
SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów oraz lektora na gazetapolska.pl
Gazeta Polska miesięcznie
25,00 złMiesięczny dostęp do wszystkich treści serwisu www.gazetapolska.pl.
Masz już subskrypcję? Zaloguj się
- Możliwość odsłuchiwania artykułów gdziekolwiek jesteś [NOWOŚĆ]
- Dostęp do wszystkich treści bieżących wydań "Gazety Polskiej"
- Dostęp do archiwum "Gazety Polskiej"
- Dostęp do felietonów on-line
* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@gazetapolska.pl
W tym numerze
-
Andrzej Szejna, wiceminister spraw zagranicznych, nie tylko promował jako poseł chińskie interesy, wychwalał komunistyczne władze w Pekinie i przygotowywał interpelacje broniące biznesu z Chin. Jak...
-
Jeden wiceminister, sporo zagrożeń
W wyniku rządowego podziału politycznych wpływów wiceministrem spraw zagranicznych został Andrzej Szejna, którego obecność w MSZ naraża polskie interesy, w tym bezpieczeństwo państwa. Przez miesiące... -
„Nowoczesna” forma okupacji Polski
Berlin chce, aby Unia i Polska sfinansowały rozbudowę Bundeswehry i militaryzację Niemiec. Dzięki temu ma być zrealizowana chora wizja nowej, imperialnej IV Rzeszy Europejskiej, z centrum decyzyjnym... -
Gra o Grenlandię
Dążenie Donalda Trumpa do przejęcia – w ten czy inny sposób – kontroli nad Grenlandią dyktuje interes narodowy Stanów Zjednoczonych. Konieczność wzmocnienia słabego obecnie odcinka bezpieczeństwa USA... -
ZBRODNIA
W listopadzie 2004 roku prokurator IPN postanowiła „wszcząć śledztwo w sprawie: dokonanych w celu wyniszczenia części polskiej grupy narodowej, w okresie od 5 marca do bliżej nieustalonego dnia 1940... -
Szopy przejmują Polskę
Szop pracz to gatunek inwazyjny, który dosłownie przejmuje Polskę. Mimo że na filmikach wydaje się on pociesznym zwierzakiem, to jednak z jego obecnością wiążą się olbrzymie problemy. Jest to...