Kibicowanie i wspieranie drużyn narodowych – dlaczego to ważne dla polskiej tożsamości?
Ruch kibicowski w Polsce od zawsze pielęgnuje postawy patriotyczne, często to właśnie kibice - najczęściej piłkarscy - nie pozwalają zapomnieć o najważniejszych wydarzeniach w historii naszej ojczyzny. Zarówno na meczach reprezentacyjnych, jak i klubowych.
Piłka nożna to z punktu widzenia kibica emocje, pasja, wielkie radości i czasami jeszcze większe dramaty. To jednak również poczucie dumy, że nasi są lepsi od tamtych, pokazanie swojego przywiązania do kraju, utożsamienie z barwami narodowymi, poczucie jedności. Jednym słowem patriotyzm. Co by nie mówić o kibicach, którzy mają na sumieniu większe i mniejsze grzeszki, odgrywają oni ogromną rolę w podtrzymywaniu tych wszystkich wartości, które wymieniliśmy. A stadion lub hala - zwłaszcza w dzisiejszych czasach - często staje się jedynym miejscem, gdzie można poczuć prawdziwą wspólnotę narodową.
Wielkie uniesienie na Stadionie Narodowym
Samo pojawienie się na stadionie w narodowych barwach już jest wydarzeniem specjalnym, no bo jak często ubieramy się w ten sposób na co dzień. Biało-czerwony szalik, koszulka, czapeczka, inne akcesoria. Wiadomo że w ten sposób ubieramy się tylko w momentach wyjątkowych, a mecz reprezentacji narodowej - bez względu na okoliczności i aktualny stan kadry (tu oczywiście mały przytyk w kierunku drużyny Michała Probierza) - jest świętem. Już samo znalezienie się w gronie tysięcy ludzi, którzy tak samo jak my utożsamiają się z Biało-Czerwonymi barwami, którzy w tym konkretnym momencie myślą tak samo i pragną tego samego, powoduje stan pewnego rodzaju uniesienia.
O tym jak wyglądają mecze piłkarskiej reprezentacji Polski wiadomo powszechnie, trybuny Stadionu Narodowego są w ich trakcie wręcz zalane biało-czerwonym kolorem. Nad ogólną atmosferą i jakością dopingu można by długo dyskutować, jednak sam wygląd trybun robi ogromne wrażenie. Ale nie tylko tam.
Czesi bili brawo polskim kibicom
W maju tego roku miałem okazję uczestniczyć w wielkim polskim święcie hokeja, które odbywało się w… Czechach, a konkretnie w Ostrawie. Biało-Czerwoni wrócili do hokejowej elity po długich 22 latach. Dzięki temu że mistrzostwa świata Dywizji A akurat w 2024 roku wyznaczono u naszych południowych sąsiadów, stęsknieni kibice mieli okazję naocznie przekonać się jak poradzi sobie kadra narodowa na tle najlepszych zespołów świata. Z tym było kiepsko, bo Polacy przegrali wszystkie mecze, za to nasi kibice okazali się wielkimi wygranymi turnieju. Na każdym spotkaniu było ich tysiące, oczywiście każdy obowiązkowo musiał mieć jakiś biało-czerowny atrybut. A nawet jeśli ktoś się zapomniał, pod halą malował sobie ukochane barwy na policzkach lub całej twarzy.
To był piękny pokaz narodowej tożsamości i jedności, ale takiej prawdziwej, nie udawanej. Nikt nie pytał o światopogląd, sympatie polityczne czy inne rzeczy, które w ostatnich latach tak podzieliły polski naród. Liczył się tylko Orzełek, flaga, biel i czerwień. Kiedy spiker podczas meczu dziękował polskim fanom za przybycie, na stojąco klaskali także postronni kibice. Głównie Czesi, ale nie tylko - w trakcie turnieju fantastycznie bawili się Łotysze, tłumnie przybyli Niemcy, jak u siebie w domu czuli się Słowacy. Każdy Polak, który był w tych dniach w Ostrawie, mógł poczuć się częścią wielkiej polskiej rodziny. To pokazuje jak ważny jest sport w podtrzymywaniu narodowych więzi.
Rodzaj wsparcia, jaki dają sportowcom kibice, jest niezwykle ważny, jednak równie istotne jest finansowe wsparcie ze strony sponsorów. W ostatnim czasie na tej niwie dużo do zaoferowania mają legalni polscy bukmacherzy, a sztandarowym przykładem jest Superbet. Ten bukmacher jest nie tylko sponsorem Polskiego Związku Narciarskiego (w tym kadry skoczków narciarskich) czy kilku bardzo popularnych klubów (Lech Poznań, Górnik Zabrze, GKS Katowice, Wisła Kraków), ale wspiera również liczne sportowe inicjatywy. Takie jak największe w Polsce turnieje szachowe i darta oraz akcje “Stadiony Bez Barier!” - mające na celu umożliwienie oglądania sportu na żywo niepełnosprawnym czy „No Sugar”, w ramach której przez cały czas trwania wyścigu kolarskiego Tour de France bukmacher zachęcał do pokonywania kilometrów na rowerze, aby pomóc diabetykom. Dla graczy Superbet przygotowane są również bogate oferty zakładów na sponsorowane drużyny, które można typować za bonusy przyznawane za kod promocyjny Superbet.
Ważne daty narodowe na sztandarach
Działania kibiców, także na niwie klubowej, są również bardzo ważne w przypominaniu najważniejszych momentów w trudnej historii polskiej państwowości. Przy okazji obchodzenia kolejnych rocznic kluczowych wydarzeń w dziejach kraju i narodu, także tych bardzo bolesnych, tworzą oni okolicznościowe oprawy. Często są one niezwykle poruszające i bardzo dosłowne. Chociażby pamiętna oprawa kibiców Legii z okazji kolejnej rocznicy wybuchu Powstania Warszawskiego, przedstawiająca dziecko, któremu niemiecki żołnierz przystawia lufę do skroni. Obiegła ona cały świat, nie tylko ten kibicowski. Ludzie w wielu zakątkach globu pewnie dopiero dzięki kibicom Legii, dowiedzieli się, że Niemcy w trakcie trwającego 63 dni Powstania zabili co najmniej 160 tys. osób, w tym tysiące dzieci.
Takich opraw polscy kibice przygotowali przez lata mnóstwo. Z wielką estymą, starannością i pomysłowością przypominane jest odzyskanie przez Polskę niepodległości, upamiętnieni są uczestnicy oraz ofiary różnych powstań, nie tylko Warszawskiego (np. Wielkopolskiego). Kibice pamiętają oczywiście o wybuchu II wojny światowej czy tzw. IV rozbiorze Polski (17 września 1939 roku, czyli moment wkroczenia na polskie ziemie wojsk sowieckich).
Co ważne te historyczne lekcje stadionowe wieńczone są odśpiewaniem Hymnu Narodowego, zawsze w pełnej, złożonej z czterech zwrotek wersji. Wciąż wielu Polaków zna tylko pierwszą zwrotkę hymnu, chociaż właśnie dzięki meczom reprezentacji narodowych w różnych dyscyplinach sportu, coraz więcej ludzi zna również zwrotkę drugą. Od jakiegoś czasu jest ona bowiem śpiewana przed meczami Biało-Czerwonych.
Edukacyjna rola patriotycznego kibicowania
To wszystko ma ogromny wpływ na edukację Polaków, także tych najmłodszych. Często zdarza się, że dzięki wizycie na stadionie dowiadują się oni o ważnych momentach w historii ojczyzny, albo - o zgrozo - o tym, że polski hymn ma więcej niż jedną zwrotkę. A propos hymnu - moment, kiedy kilkadziesiąt tysięcy kibiców z pasją i uniesieniem śpiewa narodową pieśń, jest jednym z najwspanialszych doznań dla wszystkich ludzi szczerze kochających swoją ojczyznę. Nie raz pojawiają się łzy wzruszenia, ten moment wart jest wszystkiego.
Tym bardziej docenić należy rolę sportu w utrzymywaniu więzi między Polakami. Tak jak już wspomnieliśmy, kibicowanie polskim sportowcom jest dziś często jedynym mostem łączący zwaśnione strony, jedyną nicią porozumienia. Pielęgnujmy to i wspierajmy wszystkich Biało-Czerwonych, również w momentach, kiedy nie wszystko układa się po ich myśli.