Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ » x

Podwodny kryzys dyplomatyczny. Francja wściekła na Bidena

FOT. OLIVER CONTRERAS / POOL
FOT. OLIVER CONTRERAS / POOL
Dodano: 29/09/2021 - Nr 39 z 29 września 2021

Sprzątnięcie sprzed nosa Francji kontraktu na dostarczenie łodzi podwodnych dla Australii wywołało nie tylko kryzys w stosunkach na linii Paryż–Waszyngton. Pokazało też różnice w podejściu USA i Europy Zachodniej do wyzwania chińskiego. 

„To nóż w plecy” – powiedział szef francuskiego MSZ, Jean-Yves Le Drian, w reakcji na decyzję rządu Australii o rezygnacji z francuskiej oferty na łodzie podwodne. Wściekłość Paryża była jednak wymierzona nie tylko w Canberrę. Ton i intensywność krytyki działań USA przez Francję jest porównywalny jedynie z tym, co działo się w roku 2003, gdy europejscy partnerzy z dezaprobatą patrzyli na decyzję Waszyngtonu o interwencji w Iraku. „Jestem dzisiaj bardzo zły i zgorzkniały. Tak nie postępują wobec siebie sojusznicy” – mówił Le Drian. „Ta brutalna, unilateralna i nieprzewidywalna decyzja bardzo przypomina mi to, co zwykł robić Donald Trump” – dodał, mając pewnie świadomość, że porównanie Bidena do jego przeciwnika jest jednym z

     
15%
pozostało do przeczytania: 85%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.gazetapolska.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@gazetapolska.pl

W tym numerze