Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ » x

Kosmiczny dron nie przestaje zaskakiwać. Miało być pięć lotów, a już wykonał ich dziesięć razy więcej

Dodano: 29/08/2023 - Nr 35 z 30 sierpnia 2023

Po ponad dwóch miesiącach NASA odzyskała łączność z dronem Ingenuity, który bada powierzchnię Marsa. Spektakularne osiągnięcia urządzenia sprawiły, że eksperci amerykańskiej agencji kosmicznej już pracują nad kolejnymi wersjami bezzałogowych helikopterów, a ważną rolę w tych projektach odegrają Polacy.

Mars to planeta zamieszkana jak na razie jedynie przez roboty. Na jej orbicie znajduje się obecnie osiem działających satelitów, a powierzchnię badają trzy łaziki, lądownik i pierwszy w przestrzeni kosmicznej dron – Ingenuity. I właśnie to ostatnie urządzenie nie przestaje zaskakiwać inżynierów i entuzjastów kosmosu z całego świata.

Projektując Ingenuity, eksperci z NASA nie mieli pewności, czy gdy zostanie dostarczony na Marsa, będzie w ogóle w stanie wzbić się w powietrze, a to za sprawą gęstości atmosfery Czerwonej Planety, która jest dużo rzadsza od atmosfery ziemskiej. Najbardziej optymistyczne scenariusze zakładały, że dron wzleci maksymalnie

     
45%
pozostało do przeczytania: 55%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.gazetapolska.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@gazetapolska.pl

W tym numerze