Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ » x

Represje za „Donald ma Tolę” i „nienawiść” do Rosjan. Jak rząd Tuska próbował zniszczyć kibiców. Bicie i aresztowania z inspiracji Moskwy

FOT. MALGORZATA ARMO/GAZETA POLSKA
FOT. MALGORZATA ARMO/GAZETA POLSKA
Dodano: 03/10/2023 - Nr 40 z 4 października 2023

W czasach rządów Platformy Obywatelskiej na porządku dziennym było pałowanie, gazowanie, a także aresztowania, znęcanie się oraz wyroki dla kibiców. Ówczesny premier Donald Tusk publicznie i wyraźnie wypowiedział wojnę środowisku kibicowskiemu. Istotną przyczyną niektórych represji były naciski Rosji, którym uległ szef polskiego rządu, co przełożyło się na działanie polskich instytucji.

Wcześniej kibice dawali wyraz swojemu niezadowoleniu w czasach PRL, wspierając Solidarność, w której działało wielu bywalców trybun w latach 80. Za rządów Tuska media głównego nurtu wpajały społeczeństwu wizerunek kibola, który miał być postrzegany jako bandyta. Nie bez znaczenia w kontekście całej nagonki były wartości, które są obecne w środowisku kibicowskim. Krytykowane przez mainstream były m.in. pielgrzymki kibiców na Jasną Górę, którym do dziś przewodzi związany z Klubami „Gazety Polskiej” ks. Jarosław Wąsowicz. Z powodu nagonki w czasach Tuska na polskich stadionach

     
11%
pozostało do przeczytania: 89%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.gazetapolska.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@gazetapolska.pl

W tym numerze