Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ » x

Słoń a sprawa polska

FOT. ARCH., PIXABAY
FOT. ARCH., PIXABAY
Dodano: 23/04/2024 - Nr 17 z 24 kwietnia 2024

Ochroną przyrody w Polsce zajmuje się już każdy i każdy ma na ten temat wyrobioną opinię. To nie jest jednak cecha tylko Polaków, lecz zachowanie charakterystyczne dla Europejczyków. Ostatnio spotyka się z nietypową odpowiedzią. A wszystko zaczęło się od słoni…

Wyrażenie użyte w tytule tego tekstu pochodzi od XIX-wiecznego żartu, gdy na konkursie literackim jako główny temat podano rzeczownik słoń. W efekcie Anglik napisał pracę pod tytułem: „Moje doświadczenia w polowaniu na słonie w Afryce Południowej”. Francuz stworzył płomienny esej opisujący seksualne i erotyczne życie słoni. Tymczasem Polak przedstawił opowiadanie: „Słoń a sprawa polska”. Ta anegdotka dobrze obrazuje jedną zasadniczą rzecz – na każdy problem można mieć własne spojrzenie, ale jak ma się silne przekonania, to zawsze skończy się w ten sam sposób. Podobnie jest z ochroną przyrody, gdzie w ostatnich dekadach wprawdzie zdobywamy dużo wiedzy, ale zawsze gdy przechodzi do działań, to wszystko odbywa się

     
10%
pozostało do przeczytania: 90%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.gazetapolska.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@gazetapolska.pl

W tym numerze