Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ » x

Salomea, Antygona, siekiera. Aktorka, która umie bronić swoich poglądów

Dodano: 27/06/2017 - Nr 26 z 28 czerwca 2017
Miesięcznica smoleńska. Przez grupkę przeciwników PiS usiłują przecisnąć się dwie kobiety. – Konstytucja! Konstytucja! – skandują osoby, obok których przechodzą. Jedna z kobiet zatrzymuje się. Jest ładna, zadbana. Nagle grubym, modulowanym – i zupełnie niepasującym do niej – głosem zaczyna krzyczeć: PROSTYTUCJA! PROSTYTUCJA! Bojowa kobieta to aktorka Anna Chodakowska. Zaskoczyła mnie. Spodziewałam się wyniosłej, poważnej damy, przy której będę musiała uważać na każde słowo i pilnować, aby zachować formę. Innymi słowy: obawiałam się, że będzie sztywno. I co gorsza – nudno. Tymczasem Anna Chodakowska, chociaż damą jest bez wątpienia, od pierwszych chwil okazała się ciepłym, serdecznym człowiekiem, obdarzonym żywiołowym, nieco ironicznym poczuciem humoru. Usiadłyśmy w jednej z warszawskich knajp, zamówiłyśmy jedzenie. I zaczęłyśmy gadać. Chaotycznie, szybko, jedna przez drugą. Momentami miałam wrażenie, że nie jestem w pracy, tylko spotkałam się ze znajomą. Opowiedziała
     
11%
pozostało do przeczytania: 89%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów oraz lektora na gazetapolska.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas [email protected]

W tym numerze