Do trzech razy sztuka. Budowa gazociągu coraz bliżej

To już trzecie podejście do realizacji gazociągu mającego dostarczać do Polski błękitne paliwo z Norwegii przez Danię. Tą drogą można będzie je tłoczyć w ilości 7,5–10 mld m sześc. rocznie, co uniezależni nas od dostaw z Rosji. „Gaz norweski będzie dostępny w całym regionie tam, gdzie klienci będą go chcieli przesłać przez polski system na Litwę, Ukrainę, do Słowacji, Czech, a później dalej” – zapowiedział podczas ostatniego Forum Ekonomicznego w Krynicy-Zdroju dyr. Paweł Jakubowski z PGNiG. Firma Jakubowskiego posiada obecnie ponad 20 koncesji na wydobycie złóż błękitnego paliwa z szelfu norweskiego na Morzu Północnym. Nowa inwestycja, której oddanie do użytku zaplanowano na październik 2022 r., stanowiłaby naturalną drogę przesyłu norweskiego gazu do naszego kraju (i dalej). Projekt Baltic Pipe pomyślany jest jednocześnie z połączeniem z terminalem LNG w Świnoujściu. W przyszłości mogłoby to zapewnić krajom skandynawskim dostęp do światowego rynku skroplonego gazu