Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ » x

Zbędny Duda w „Waszynktonie” i co Ukraińcy skraść mogli. Medialny festiwal Lecha Wałęsy

Dodano: 18/12/2018 - Nr 51-52 z 19 grudnia 2018
Dowody przeciwko Jarosławowi Kaczyńskiemu istniały, ale mogli skraść je Ukraińcy. Prezydent Andrzej Duda nie powinien lecieć do Ameryki, lecz przekazać swoje uprawnienia Wałęsie, chętnie udzielającemu wywiadów rosyjskiej telewizji, w której wyraził on chęć spotkania w Putinem. Przestraszone media III RP starają się, jak tylko mogą, cenzurować przemyślenia wodza OTUA z ostatnich tygodni, ale wybiórcze nagłaśnianie ich uznają za niezbędne.  Bo choć na ulicy Wałęsa jest mało użyteczny, to na części zagranicy wciąż robi wrażenie. W ciągu ostatnich kilku tygodni Wałęsa jest w mediach niemal non stop. Jak ukryć, że noblista bełkocze? Jak przetłumaczyć Polakom, iż jego oszczercze wypowiedzi zarzucające przeciwnikowi politycznemu zabójstwo brata, to pełne uroku żarty, ot, taka specyfika barwnej postaci? Jak uniknąć międzynarodowego skandalu, gdy wysuwa on podejrzenie, że dowody przeciw Kaczyńskiemu mogli skraść Ukraińcy, robi błędy w pisowni stolicy Ameryki i wybiera się tam
     
16%
pozostało do przeczytania: 84%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów oraz lektora na gazetapolska.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas [email protected]

W tym numerze