Armagedon nam nie grozi. Realne konsekwencje wprowadzenia „piątki Kaczyńskiego”

Wbrew wieszczeniom czołowych „autorytetów” ekonomicznych, dawnych urzędników resortu finansów, opozycji i sprzyjającej jej mediów, nie czeka nas żadna katastrofa gospodarcza z powodu nowych zapowiedzi PiS. Przypomnijmy, że zapowiedzi PiS obejmują: poszerzenie (na pierwsze dziecko) programu 500+; wypłatę trzynastej emerytury (i renty – w wysokości 1100 zł brutto); obniżkę stawek PIT dla wszystkich pracujących (z 18 do 17 proc.); zniesienie 18-proc. PIT dla pracowników do 26. roku życia; dwukrotne zwiększenie kosztów uzyskania przychodu dla wszystkich pracujących; poprawę komunikacji autobusowej na prowincji. To się nie uda? „Przekroczenie deficytu na poziomie 3 proc. PKB grozi rozpoczęciem przez Komisję Europejską tzw. procedury nadmiernego deficytu – ostrzega portal Money.pl. „W żaden sposób im się to nie zepnie” – mówi Interii były minister finansów w rządzie PO-PSL Mateusz Szczurek. „Im większe będzie spowolnienie gospodarcze w tym i przyszłym