Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ » x

Biedny chrześcijanin patrzy na Synod

Dodano: 05/11/2019 - Nr 45 z 6 listopada 2019
Nie znamy jeszcze oficjalnego polskiego tłumaczenia dokumentu końcowego Synodu Amazonii. Nawet gdy już będzie polska wersja, i tak musimy poczekać na stanowisko Ojca Świętego Franciszka, bo synod jest głosem doradczym, a papież zatwierdza te propozycje. Choć pozornie obrady miały dotyczyć Amazonii, to postulowane zmiany obejmą Kościół Powszechny – nas wszystkich wierzących. Dla katolików w Polsce, mających w pamięci nauczanie Jana Pawła II, są one szokujące. No bo jak traktować stwierdzenie, że lokalne obrzędy magiczne, powiedzmy otwarcie – pogańskie, mogą być włączone do amazońskiego rytu mszy świętej? Co to za nowa kategoria „grzech ekologiczny”? Czy postulat wyświęcania żonatych mężczyzn oznacza zakwestionowanie celibatu? No i w końcu – co wspólnego z Amazonią ma dyskusja o dopuszczeniu kobiet do święceń diakonatu? Ale nie tylko ustalenia są ważne. Znaczenie mają także gesty. Synodowi towarzyszyły bowiem dziwne rytuały odprawiane z udziałem szamanów, biskupów i
     
51%
pozostało do przeczytania: 49%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów oraz lektora na gazetapolska.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas [email protected]

W tym numerze