Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ » x

Czas błaznów

Dodano: 05/11/2019 - Nr 45 z 6 listopada 2019
Śmiech i satyra to nie tylko mądrzy trefnisie ze swadą piętnujący, ryzykując często swoje życie, pomyłki władców. Nie są to jedynie zafrasowani stańczycy, usiłujący swoją służbą przysłużyć się ojczyźnie. To nie zawsze są szekspirowscy mędrcy, gotowi wraz z wygnanym królem znosić upokorzenia i cierpienia swojego pana. Ani odważni pisarze, pokazujący hipokryzję i okrucieństwo tych, którzy są nad nimi. Są też takie błazny, które stoją po drugiej stronie. To ludzie zawsze gotowi spełnić najbardziej parszywe żądania swoich władców, ośmieszyć wszystko, co może stać im na przeszkodzie. Śmiechem zagłuszyć każdą zasadną pretensję i skargę. Niestety III RP miała „szczęście” do tego rodzaju klaunów, czego ponurą puentą były grobowe tańce Palikota. Patrząc na część nowych posłów wybranych do Sejmu, ciężko nie odnieść wrażenia, że oto nastąpiła recydywa tej sytuacji. Śmiech rewolucji Incitatus. Może niektórzy pamiętają to imię z historii, inni z wiersza Herberta
     
15%
pozostało do przeczytania: 85%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów oraz lektora na gazetapolska.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas [email protected]

W tym numerze