Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ » x

Śpiewać dla JP II każdy może. Ale czy powinien?

Dodano: 19/05/2020 - Nr 21 z 20 maja 2020
Papieskie rocznice zwykle są okazją do szeregu inicjatyw, w których rozmaici muzycy, niekoniecznie utożsamiający się z chrześcijaństwem, nieraz wręcz światopoglądowo wrodzy nauce Kościoła (na przykład w kwestiach obrony życia czy nierozerwalności małżeństwa), wyśpiewują cudne rzeczy dedykowane naszemu papieżowi z Wadowic. Sięgam więc do listu Jana Pawła adresowanego właśnie do artystów.  Karol Wojtyła, sam artysta, przypomina ludziom sztuki, że są tylko depozytariuszami talentu, który nie od nich pochodzi. Bóg Stwórca wyrozumiale użycza twórcy swojej iskry, by nadawał formę materii. Rolą artysty jest zatem wyrazić Piękno, które jest „widzialnością” dobra. Autentyczna inspiracja artystyczna przekracza to, co postrzegają zmysły – jest odzwierciedleniem tajemnicy, która ma źródło w doświadczeniu duchowym. „Każda autentyczna forma sztuki otwiera drogę do głębszej rzeczywistości człowieka i świata. Tym samym stanowi też bardzo trafne wprowadzenie w perspektywę wiary”.
     
49%
pozostało do przeczytania: 51%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów oraz lektora na gazetapolska.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas [email protected]

W tym numerze