Straciliśmy resztki zaufania do polskich władz
To, co działo się w dniu ekshumacji szczątków z grobu Anny Walentynowicz w Gdańsku, wygląda nie tylko na psychiczne dręczenie jej syna i wnuka, którzy walczą o prawdę o katastrofie smoleńskiej. Chaos organizacyjny, długie nocne oczekiwanie na cmentarzu, aż znajdą się wszyscy urzędnicy, zepsucie tomografu w momencie, gdy przystąpiono do badania ciała, wreszcie niezaplanowane przewożenie trumny z Bydgoszczy do Krakowa. W efekcie szczątki dwóch ofiar katastrofy, które powinny być przebadane oddzielnie, trafią w jednym czasie w to samo miejsce. A miało być tak profesjonalnie. Właśnie powtarzanym jak mantra stwierdzeniem, że polscy biegli są w pełni profesjonalni, zasłaniała się prokuratura, odrzucając kolejne wnioski rodziny dotyczące udziału zachodnich ekspertów przy ekshumacji i badaniach szczątków Anny Walentynowicz.– Czuję jeden wielki niesmak. Strata czasu, pieniędzy publicznych, powtórne przeżywanie, wracanie do tragedii. Jestem ponownie emocjonalnie psychicznie rozbity. Jestem



Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów
SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów oraz lektora na gazetapolska.pl
Gazeta Polska miesięcznie
25,00 złMiesięczny dostęp do wszystkich treści serwisu www.gazetapolska.pl.
Masz już subskrypcję? Zaloguj się
- Możliwość odsłuchiwania artykułów gdziekolwiek jesteś [NOWOŚĆ]
- Dostęp do wszystkich treści bieżących wydań "Gazety Polskiej"
- Dostęp do archiwum "Gazety Polskiej"
- Dostęp do felietonów on-line
* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@gazetapolska.pl

W tym numerze
-
Morderca Ryszard Cyba był przewożony od placówki do placówki w różnych częściach Polski. Trafiał do miejsc, które nie są przeznaczone dla groźnych przestępców. Krótko po opuszczeniu więzienia okazało...
-
Smoleńsk po 15 latach – śledztwo, które stało się farsą
Wszystko wskazuje na to, że po 15 latach, jakie minęły od tragedii smoleńskiej, jedynymi realnie ściganymi osobami będą te, które chciały ją wyjaśnić. Ostatnie przeszukanie w domu dziennikarki Ewy... -
„Demokracja walcząca” zabija demokrację
– Jeżeli się mówi „demokracja walcząca”, i to ma usprawiedliwić szereg działań skutkujących ograniczeniem praw, eliminacją pewnych głosów, to jest to, delikatnie powiedziawszy, nieporozumienie. Wtedy... -
Hejterska machina Tuska. Jak zbudowano mechanizm niszczący demokrację
Zatrudnienie internetowych hejterów na intratnych stanowiskach w Totalizatorze Sportowym – Szymona Gawryszczaka z Soku z Buraka i Bartosza Kopanię vel „Pablo Moralesa” – to nie przypadek, lecz... -
Terapia szokowa Trumpa
Szok i niedowierzanie. Po wprowadzonych przez Trumpa cłach spadki na amerykańskiej giełdzie niewidziane od pandemii i zapowiedzi nadchodzącej recesji. Zwolennicy Trumpa argumentują, że to ostatnia... -
Hołd pruski, czyli ostatnia wojna z Zakonem
Kierowanie niesłychanie złożonym organizmem, jakim jest państwo, nie pozwala na komfort wykonywania działań po kolei. Problemy nie ustawiają się w karnym ogonku, czekając na sukcesywne ich...