Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ » x

Takie to było „wyzwolenie”

Dodano: 26/05/2021 - Nr 21 z 26 maja 2021

24 maja 1945 roku we wsi Las Stocki koło Kazimierza Dolnego doszło do jednej z największych bitew stoczonych przez polskich partyzantów z okupacyjnymi siłami NKWD, KBW, UB i MO. Ponadtrzykrotnie liczniejszymi siłami wroga (około 700 napastników), wyposażonymi w trzy samochody pancerne, dwa transportery i tankietkę, dowodzili oficerowie sowieccy. 

Zaskoczeni początkowo i zmęczeni długim marszem partyzanci przy wsparciu kolegów przeszli do kontrataku i ostatecznie zlikwidowali sześcioosobowe dowództwo nieprzyjaciela. Bolszewicy zostali zamknięci przez partyzantów w wąwozie i tam wystrzelani. Wśród nich wyjątkowi bandyci – Henryk Deresiewicz, naczelnik Wydziału do Walki z Bandytyzmem WUBP Lublin, oraz Aleksander Ligęza, zastępca szefa PUBP Puławy. I zapewne zginęliby wszyscy czerwoni agresorzy, gdyby nie odwrót Polaków wobec informacji o zbliżającej się odsieczy komunistów. Polskim wojskiem dowodził mjr Marian Bernaciak, „Orlik” – podporucznik rezerwy WP,

     
49%
pozostało do przeczytania: 51%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów oraz lektora na gazetapolska.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas [email protected]

W tym numerze