Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ » x

Misja Moskwa. Fachowiec od celów krótkoterminowych

Dodano: 09/02/2022 - Nr 6 z 9 lutego 2022

Najpierw byliśmy świadkami zwolnienia w fatalnym stylu Jerzego Brzęczka z posady selekcjonera narodowej drużyny piłkarskiej przez byłego prezesa PZPN Zbigniewa Bońka. Teraz etyczne wątpliwości budzi sposób wyboru następcy Paula Sousy. Po ponadmiesięcznym serialu z karuzelą kandydatów selekcjonerem kadry narodowej dość niespodziewanie został Czesław Michniewicz. Dobrze, że posadę objął Polak, ale wątpliwości budzi przedłużanie decyzji oraz sposób potraktowania Adama Nawałki.

Wszystko rozpoczęło się 29 grudnia, kiedy PZPN na prośbę Paula Sousy rozwiązał z nim kontrakt. Choć już w czasie Bożego Narodzenia internet rozgrzał się od newsa o rejteradzie Portugalczyka. Ruszyła medialna karuzela mniej lub bardziej poważnych kandydatów: Adam Nawałka, Czesław Michniewicz, Michał Probierz, Jan Urban... Prezes Cezary Kulesza zapewnił, że nazwisko nowego selekcjonera kadry poznamy 19 stycznia. 

Casting czy szopka?

Media zaczęły się

     
16%
pozostało do przeczytania: 84%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów oraz lektora na gazetapolska.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas [email protected]

W tym numerze