Obywatel – obrońca
To jest taki czas, w którym nie powinno się siedzieć na tzw. czterech literach i przyglądać temu, co dzieje się na Ukrainie, tylko te cztery litery wziąć w troki i zabrać się do roboty.
Wojna u granic to nie tylko wyzwanie dla instytucji państwowych, rządowych i samorządowych, lecz także dla każdego z nas. Jeśli chcemy być świadomymi obywatelami Rzeczypospolitej, musimy wziąć na siebie również takie obowiązki jak bycie gotowym na wypadek wybuchu wojny. Inaczej grozi nam popadnięcie w stan uśpienia i poczucie, że „ktoś za nas zrobi robotę”, że ktoś nas obroni (wojsko, państwo, NATO itd.). Ale to jest pułapka. Można bowiem stać się „królewiecką okiennicą” – że użyję metafory przenoszącej nas w 1914 rok, kiedy na Strzelców, a potem Legionistów patrzono jak na dziwolągi, które niepotrzebnie wikłają się w „nie naszą wojnę”. Lepiej nie obudzić się z ręką w niemieckim hełmie (ponoć najlepiej służy on jako bojowy nocnik). Owszem, współczesne pole walki ma zupełnie
![](/sites/all/themes/sws/images/albicla_60.png)
![](/sites/all/themes/sws/images/fb_60.png)
![](/sites/all/themes/sws/images/tt_60.png?t=3)
Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów
SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów oraz lektora na gazetapolska.pl
Gazeta Polska miesięcznie
25,00 złMiesięczny dostęp do wszystkich treści serwisu www.gazetapolska.pl.
Masz już subskrypcję? Zaloguj się
- Możliwość odsłuchiwania artykułów gdziekolwiek jesteś [NOWOŚĆ]
- Dostęp do wszystkich treści bieżących wydań "Gazety Polskiej"
- Dostęp do archiwum "Gazety Polskiej"
- Dostęp do felietonów on-line
* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas [email protected]
W tym numerze
-
Z odnalezionych w archiwum Instytutu Pamięci Narodowej dokumentów wynika, że Jan Wejchert, współtwórca koncernu ITI i telewizji TVN, na zlecenie SB rozpracowywał pracowników Ambasady RFN w Warszawie...
Pozarządowi aktywiści za rządowe pieniądze
W 2022 roku, kiedy politycy Suwerennej Polski chcieli wprowadzić restrykcyjne przepisy związane z funkcjonowaniem organizacji pozarządowych, zmuszając je do ujawnienia źródeł finansowania, spotkało...Gang Olsena 2.0. Polska w rękach fanatycznych nieudaczników
Rząd Donalda Tuska szykuje się na rekonstrukcję, ale od mieszania łyżeczką herbata nie stanie się słodsza. Przed dekadą koalicję PO-PSL nazywano gangiem Olsena. Dziś to gang Olsena po groźnej mutacji...Koniec Ministerstwa Prawdy?
Przejęcie mediów publicznych, wezwania do bojkotu Telewizji Republika czy rozważanie „wyłączenia serwisu X” na czas wyborów prezydenckich – to tylko polska część międzynarodowej układanki, w której...W labiryncie umysłu Wyspiańskiego
Biały ogród zastygły w zimowej martwocie, teatr Na Wyspie, który wydał się Boecklinowską „Wyspą umarłych” – to wszystko nadało w umyśle Stanisława Wyspiańskiego zupełnie nową wymowę tej letniej...Droga do władzy
Po co jest nam potrzebna wiedza o historii? Markiz de Tocqueville, opisując powstawanie demokratycznego państwa w Ameryce, stwierdzał: „W całej historii, aż do starożytności, nie natrafiam na nic, co...