Sprawa księdza Oko. Salomonowy sąd w świętym mieście. Korespondencja z Kolonii
– Patrząc po ludzku, sąd był między młotem a kowadłem. Petycja w mojej obronie cieszyła się ogromnym poparciem, w Polsce zdecydowana większość była po mojej stronie, ale w Niemczech przeciwnie – żądano osądzenia. Przyjmuję więc z zadowoleniem zawieszenie postępowania i mogę teraz pisać dalej – powiedział ks. Dariusz Oko, wychodząc 20 maja z kolońskiej sali rozpraw. Niemiecki wymiar sprawiedliwości odstąpił tego dnia od ścigania ks. prof. Dariusza Oko za domniemane podżeganie do nienawiści wobec homoseksualistów, a wyrok nakazowy wydany kilka miesięcy temu utracił swoją moc. Warunkiem ugody jest wpłata 3 tys. euro do końca czerwca na rzecz funduszu ofiar przemocy domowej i molestowania seksualnego przestępstw „Weisser Ring”.
Współoskarżony w procesie niemiecki ksiądz prof. Johannes Stöhr ma zapłacić tysiąc euro więcej, co stanowi kwotę niższą od zasądzonej ostatnim razem. Z rezultatu jest o dziwo zadowolony również ks. Wolfgang Rothe, który w ubiegłym roku



Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów
SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów oraz lektora na gazetapolska.pl
Gazeta Polska miesięcznie
25,00 złMiesięczny dostęp do wszystkich treści serwisu www.gazetapolska.pl.
Masz już subskrypcję? Zaloguj się
- Możliwość odsłuchiwania artykułów gdziekolwiek jesteś [NOWOŚĆ]
- Dostęp do wszystkich treści bieżących wydań "Gazety Polskiej"
- Dostęp do archiwum "Gazety Polskiej"
- Dostęp do felietonów on-line
* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@gazetapolska.pl
W tym numerze
-
Morderca Ryszard Cyba był przewożony od placówki do placówki w różnych częściach Polski. Trafiał do miejsc, które nie są przeznaczone dla groźnych przestępców. Krótko po opuszczeniu więzienia okazało...
-
Smoleńsk po 15 latach – śledztwo, które stało się farsą
Wszystko wskazuje na to, że po 15 latach, jakie minęły od tragedii smoleńskiej, jedynymi realnie ściganymi osobami będą te, które chciały ją wyjaśnić. Ostatnie przeszukanie w domu dziennikarki Ewy... -
„Demokracja walcząca” zabija demokrację
– Jeżeli się mówi „demokracja walcząca”, i to ma usprawiedliwić szereg działań skutkujących ograniczeniem praw, eliminacją pewnych głosów, to jest to, delikatnie powiedziawszy, nieporozumienie. Wtedy... -
Hejterska machina Tuska. Jak zbudowano mechanizm niszczący demokrację
Zatrudnienie internetowych hejterów na intratnych stanowiskach w Totalizatorze Sportowym – Szymona Gawryszczaka z Soku z Buraka i Bartosza Kopanię vel „Pablo Moralesa” – to nie przypadek, lecz... -
Terapia szokowa Trumpa
Szok i niedowierzanie. Po wprowadzonych przez Trumpa cłach spadki na amerykańskiej giełdzie niewidziane od pandemii i zapowiedzi nadchodzącej recesji. Zwolennicy Trumpa argumentują, że to ostatnia... -
Hołd pruski, czyli ostatnia wojna z Zakonem
Kierowanie niesłychanie złożonym organizmem, jakim jest państwo, nie pozwala na komfort wykonywania działań po kolei. Problemy nie ustawiają się w karnym ogonku, czekając na sukcesywne ich...