Lichwiarze stracą, co dostali od Platformy. Pożyczki bez „małego druku”, windykacja z licencją
Gdy Platforma Obywatelska zmieniła prawo, lichwiarze zacierali ręce. Dzięki usunięciu dwóch artykułów z pewnej ustawy, oni przez lata zarabiali miliony, a Polacy tracili dorobek życia. Jest szansa, że to się wreszcie skończy; umowy pożyczek nie będą miały ukrytych kosztów, a windykacja długów możliwa będzie tylko na nowych zasadach. Jest jeden warunek. Politycy PO przestaną przeszkadzać w reformie, na którą czekają tysiące osób.
Sejm przyjął tzw. ustawę antylichwiarską, która ma uporządkować przede wszystkim kwestię „kosztów pozaodsetkowych”, będących głównym źródłem patologii. A na finiszu są prace nad przygotowywaną przez Ministerstwo Sprawiedliwości reformą działalności windykacyjnej, która nierzadko jest konsekwencją lichwiarskich przekrętów.
– Oczywiście oba tematy ściśle się łączą. Windykatorzy często przeprowadzają dziką windykację, rozwiercają ludziom zamki w drzwiach, wystawiają ich dobytek, przejmują mieszkania. Dwa lata temu zakazaliśmy



Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów
SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów oraz lektora na gazetapolska.pl
Gazeta Polska miesięcznie
25,00 złMiesięczny dostęp do wszystkich treści serwisu www.gazetapolska.pl.
Masz już subskrypcję? Zaloguj się
- Możliwość odsłuchiwania artykułów gdziekolwiek jesteś [NOWOŚĆ]
- Dostęp do wszystkich treści bieżących wydań "Gazety Polskiej"
- Dostęp do archiwum "Gazety Polskiej"
- Dostęp do felietonów on-line
* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@gazetapolska.pl
W tym numerze
-
Morderca Ryszard Cyba był przewożony od placówki do placówki w różnych częściach Polski. Trafiał do miejsc, które nie są przeznaczone dla groźnych przestępców. Krótko po opuszczeniu więzienia okazało...
-
Smoleńsk po 15 latach – śledztwo, które stało się farsą
Wszystko wskazuje na to, że po 15 latach, jakie minęły od tragedii smoleńskiej, jedynymi realnie ściganymi osobami będą te, które chciały ją wyjaśnić. Ostatnie przeszukanie w domu dziennikarki Ewy... -
„Demokracja walcząca” zabija demokrację
– Jeżeli się mówi „demokracja walcząca”, i to ma usprawiedliwić szereg działań skutkujących ograniczeniem praw, eliminacją pewnych głosów, to jest to, delikatnie powiedziawszy, nieporozumienie. Wtedy... -
Hejterska machina Tuska. Jak zbudowano mechanizm niszczący demokrację
Zatrudnienie internetowych hejterów na intratnych stanowiskach w Totalizatorze Sportowym – Szymona Gawryszczaka z Soku z Buraka i Bartosza Kopanię vel „Pablo Moralesa” – to nie przypadek, lecz... -
Terapia szokowa Trumpa
Szok i niedowierzanie. Po wprowadzonych przez Trumpa cłach spadki na amerykańskiej giełdzie niewidziane od pandemii i zapowiedzi nadchodzącej recesji. Zwolennicy Trumpa argumentują, że to ostatnia... -
Hołd pruski, czyli ostatnia wojna z Zakonem
Kierowanie niesłychanie złożonym organizmem, jakim jest państwo, nie pozwala na komfort wykonywania działań po kolei. Problemy nie ustawiają się w karnym ogonku, czekając na sukcesywne ich...