Gigantyczne wzmocnienie artylerii. Umowa na koreańskie wyrzutnie podpisana
Możliwość wystrzeliwania pocisków o różnym kalibrze, w tym pocisków balistycznych o zasięgu blisko 300 km. Integracja z systemem kierowania ogniem Topaz. Do tego kompatybilność z amerykańskimi systemami HIMARS – Polska podpisała umowę na zakup 288 koreańskich wyrzutni K239 Chunmoo. Kontrakt ten potwierdza, że priorytetem w kontekście polskiego bezpieczeństwa jest zbudowanie szczelnego, ultranowoczesnego parasola rakietowego, który sprosta zagrożeniom mogącym nadejść ze Wschodu.
Podpisana w minioną środę umowa zakłada pozyskanie od Korei Południowej 288 wyrzutni wraz z zapasem amunicji. Pierwszy dywizjon, a więc 18 wyrzutni, trafi na wyposażenie Wojska Polskiego już w przyszłym roku. Uzbrojenie, zamontowane na polskich podwoziach Jelcz, zasili szeregi 18. Dywizji Zmechanizowanej. „Wyrzutnie będą chroniły wschodnią flankę NATO” – podkreślił wicepremier, szef MON Mariusz Błaszczak po podpisaniu umowy. „Chodzi o to, żeby skutecznie odstraszyć agresora, żeby



Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów
SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów oraz lektora na gazetapolska.pl
Gazeta Polska miesięcznie
25,00 złMiesięczny dostęp do wszystkich treści serwisu www.gazetapolska.pl.
Masz już subskrypcję? Zaloguj się
- Możliwość odsłuchiwania artykułów gdziekolwiek jesteś [NOWOŚĆ]
- Dostęp do wszystkich treści bieżących wydań "Gazety Polskiej"
- Dostęp do archiwum "Gazety Polskiej"
- Dostęp do felietonów on-line
* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@gazetapolska.pl
W tym numerze
-
Morderca Ryszard Cyba był przewożony od placówki do placówki w różnych częściach Polski. Trafiał do miejsc, które nie są przeznaczone dla groźnych przestępców. Krótko po opuszczeniu więzienia okazało...
-
Smoleńsk po 15 latach – śledztwo, które stało się farsą
Wszystko wskazuje na to, że po 15 latach, jakie minęły od tragedii smoleńskiej, jedynymi realnie ściganymi osobami będą te, które chciały ją wyjaśnić. Ostatnie przeszukanie w domu dziennikarki Ewy... -
„Demokracja walcząca” zabija demokrację
– Jeżeli się mówi „demokracja walcząca”, i to ma usprawiedliwić szereg działań skutkujących ograniczeniem praw, eliminacją pewnych głosów, to jest to, delikatnie powiedziawszy, nieporozumienie. Wtedy... -
Hejterska machina Tuska. Jak zbudowano mechanizm niszczący demokrację
Zatrudnienie internetowych hejterów na intratnych stanowiskach w Totalizatorze Sportowym – Szymona Gawryszczaka z Soku z Buraka i Bartosza Kopanię vel „Pablo Moralesa” – to nie przypadek, lecz... -
Terapia szokowa Trumpa
Szok i niedowierzanie. Po wprowadzonych przez Trumpa cłach spadki na amerykańskiej giełdzie niewidziane od pandemii i zapowiedzi nadchodzącej recesji. Zwolennicy Trumpa argumentują, że to ostatnia... -
Hołd pruski, czyli ostatnia wojna z Zakonem
Kierowanie niesłychanie złożonym organizmem, jakim jest państwo, nie pozwala na komfort wykonywania działań po kolei. Problemy nie ustawiają się w karnym ogonku, czekając na sukcesywne ich...