Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ » x

Tusk i odmęty szaleństwa

Dodano: 09/11/2022 - Nr 45 z 9 listopada 2022

Krok po kroku zbliżamy się do najbrutalniejszej kampanii wyborczej po 1989 roku. Już dzisiaj emocje polityczne są tak rozgrzane, że niektóre głowy się zapalają, a wraz z tym, w tempie geometrycznym, rośnie agresja. 

Na barykadzie stoi Donald Tusk i najgłośniej krzyczy o fałszerstwach wyborczych. Jak twierdzi, jeden zdeterminowany „pisior” jest w stanie w minutę unieważnić kilkadziesiąt głosów. Donald Tusk widocznie już sam nie pamięta, jak wyglądały wybory za jego czasów. Niestety ja pamiętam rok 2014. Jako dziennikarz blisko przyglądałem się temu, jak padł system i jak ręcznie liczono głosy tak, że w końcu się nie doliczono. Pamiętam również, jak ogłoszono, że wszystko z wyborami jest w porządku. Gdy ulica była oburzona, na scenę polityczną wyszli I prezes SN Małgorzata Gersdorf, prezes TK Andrzej Rzepliński i prezes NSA Roman Hauser, sędzia Piotr Raczkowski, wiceprzewodniczący Krajowej Rady Sądownictwa, orzekając, że wszystko jest w porządku. Ich apel

     
54%
pozostało do przeczytania: 46%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów oraz lektora na gazetapolska.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas [email protected]

W tym numerze