Bajka o politycznym wilku. Na kursie kolizyjnym z aktywistami

Szwecja spiera się z Komisją Europejską o odstrzał wilków na swoim terytorium. Władze uznały, że szacowana na 460 osobników populacja powinna zostać zmniejszona. Spór jest bacznie obserwowany w Polsce, w której od lat liczebność wilków wzrasta. Spór stał się już przedmiotem ataku aktywistów i dziennikarzy na większość rządową. Jak zwykle najwięcej w ich działaniach jest propagandy i przeinaczania faktów.

Wystarczyło podanie linku do jednego artykułu przez minister Małgorzatę Golińską, aby aktywiści wszczęli alarm. Artykuł dotyczył sporu pomiędzy Szwecją a Komisją Europejską o odstrzał wilków. To konflikt, który wybucha co kilka lat i wynika ze skandynawskiego podejścia do przyrody. Społeczeństwa północy doskonale rozumieją, czym jest myślistwo i jak efektywnie zarządza się zasobami przyrodniczymi. Szwecja to kraj, który ma powierzchnię 411 tys. km kw. Teren ten zamieszkuje około 10,4 mln osób, gdzie liczbę myśliwych szacuje się na 290 tys. Dla porównania