Polskę budują obcy

Statystyki Urzędu Zamówień Publicznych nie pozostawiają złudzeń. Od 2007 r. do końca kwietnia br. niemieckie firmy zdobyły w Polsce kontrakty publiczne o wartości ponad 18,55 mld euro (ponad 74 mld zł). W tym samym czasie polskie firmy w całej Unii pozyskały kontrakty w wysokości 1,47 mld euro, w tym w Niemczech – za zaledwie 80,5 mln euro Za tak ogromną dysproporcją stoi zadziwiająca bierność polskich władz, które otworzyły zbyt szeroko furtkę zagranicznej konkurencji. Pozwoliły tym samym, by największe zachodnioeuropejskie koncerny, głównie niemieckie, najpierw wykupiły polskich konkurentów, a następnie same zdobywały na naszym rynku najbardziej lukratywne zlecenia. Tak „liberalne” stanowisko dobrze oddaje wypowiedź Ewy Tomala-Boruckiej, p.o. szefa Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad, podczas ostatniego Europejskiego Kongresu Gospodarczego w Katowicach: – Nie możemy ograniczać podmiotów startujących w naszych przetargach do firm polskich. Limitują nas w