Gdyński port w chińskich kleszczach. Umowa z US Army, obsługa statków NATO i wątpliwe sąsiedztwo
Chiński koncern, zarządzający częścią nabrzeża portu morskiego w Gdyni, na początku sierpnia odmówił udostępnienia jego kilkudziesięciu metrów okrętowi armii Stanów Zjednoczonych. W ten sposób mogło dojść do opóźnienia przeładunku sprzętu amerykańskiego wojska. Ostatecznie problem rozwiązano. Sam incydent zbiegł się z wizytą w gdyńskim porcie trójki kongresmenów – ustaliła „Gazeta Polska”.
Port w Gdyni to jeden z kluczowych elementów infrastruktury krytycznej istotnej z punktu widzenia bezpieczeństwa RP. To początek korytarza Bałtyk–Adriatyk, którego przedłużeniem jest łącząca Gdynię ze Szwecją Autostrada Morska z Karlskroną. Przez gdyński port przechodzą nie tylko miliony ton zboża, głównie pszenica i kukurydza, lecz także transporty polskiej armii oraz wojsk NATO. To tam obsługiwane są m.in. jednostki Sojuszu dbające o bezpieczeństwo na Morzu Bałtyckim. 7 sierpnia do gdyńskiego portu zawinął po raz pierwszy w historii należący do amerykańskiej armii



Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów
SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów oraz lektora na gazetapolska.pl
Gazeta Polska miesięcznie
25,00 złMiesięczny dostęp do wszystkich treści serwisu www.gazetapolska.pl.
Masz już subskrypcję? Zaloguj się
- Możliwość odsłuchiwania artykułów gdziekolwiek jesteś [NOWOŚĆ]
- Dostęp do wszystkich treści bieżących wydań "Gazety Polskiej"
- Dostęp do archiwum "Gazety Polskiej"
- Dostęp do felietonów on-line
* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@gazetapolska.pl
W tym numerze
-
Morderca Ryszard Cyba był przewożony od placówki do placówki w różnych częściach Polski. Trafiał do miejsc, które nie są przeznaczone dla groźnych przestępców. Krótko po opuszczeniu więzienia okazało...
-
Smoleńsk po 15 latach – śledztwo, które stało się farsą
Wszystko wskazuje na to, że po 15 latach, jakie minęły od tragedii smoleńskiej, jedynymi realnie ściganymi osobami będą te, które chciały ją wyjaśnić. Ostatnie przeszukanie w domu dziennikarki Ewy... -
„Demokracja walcząca” zabija demokrację
– Jeżeli się mówi „demokracja walcząca”, i to ma usprawiedliwić szereg działań skutkujących ograniczeniem praw, eliminacją pewnych głosów, to jest to, delikatnie powiedziawszy, nieporozumienie. Wtedy... -
Hejterska machina Tuska. Jak zbudowano mechanizm niszczący demokrację
Zatrudnienie internetowych hejterów na intratnych stanowiskach w Totalizatorze Sportowym – Szymona Gawryszczaka z Soku z Buraka i Bartosza Kopanię vel „Pablo Moralesa” – to nie przypadek, lecz... -
Terapia szokowa Trumpa
Szok i niedowierzanie. Po wprowadzonych przez Trumpa cłach spadki na amerykańskiej giełdzie niewidziane od pandemii i zapowiedzi nadchodzącej recesji. Zwolennicy Trumpa argumentują, że to ostatnia... -
Hołd pruski, czyli ostatnia wojna z Zakonem
Kierowanie niesłychanie złożonym organizmem, jakim jest państwo, nie pozwala na komfort wykonywania działań po kolei. Problemy nie ustawiają się w karnym ogonku, czekając na sukcesywne ich...