Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ » x

Tajemnice sędziego, agenta Łukaszenki

FOT. PAP/RAFAŁ GUZ
FOT. PAP/RAFAŁ GUZ
Dodano: 14/05/2024 - Nr 20 z 15 maja 2024

Przed ucieczką na Białoruś sędzia Tomasz Szmydt rozpatrywał w WSA niejawne sprawy dotyczące funkcjonariuszy polskiej Straży Granicznej, którzy padli ofiarą brutalnej prowokacji ze strony białoruskich służb. We wcześniejszym okresie, zanim został bohaterem stacji TVN, szczególnie zależało mu na inwigilacji najbliższego otoczenia Zbigniewa Ziobry i na dotarciu do samego ówczesnego ministra sprawiedliwości – dowiedziała się „Gazeta Polska”. – Sprawa sędziego Szmydta nakazuje postawić pytanie o głębokość agenturalnej penetracji środowiska sędziowskiego w Polsce – mówi były szef Służby Wywiadu Wojskowego gen. Andrzej Kowalski.

Czy casus sędziego Tomasza Szmydta – ujawnionego przez Mińsk jako człowieka białoruskich i rosyjskich służb specjalnych – to jednostkowy przypadek, czy też mamy do czynienia z głębszą infiltracją polskiego środowiska sędziowskiego, które zresztą nigdy nie zostało zweryfikowane i od lat wywołuje podziały w polskim społeczeństwie?

Na pytanie to z 

     
7%
pozostało do przeczytania: 93%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów oraz lektora na gazetapolska.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas [email protected]

W tym numerze