Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ » x

Inwigilacja, której nie było, sztuczna inteligencja, manipulacja z nagraniem. Tyle zostało z opowieści TVN i Onetu

Dodano: 03/09/2024 - Nr 36 z 04 września 2024

To miała być jedna z największych afer po 1989 roku. Służby specjalne nielegalnie inwigilowały prezydenta Lubina i jego współpracownika bez zgody sądu, zbierając „kompromaty” – tak, by partia wówczas rządząca mogła rozgrywać mniejszego koalicjanta w samorządach – grzmiały redakcje „Superwizjera” TVN i Onetu. Audyt w ABW nie potwierdził tych sensacyjnie brzmiących zarzutów. Mało tego, po zmianie władzy uznano, że funkcjonariusze agencji nie dopuszczali się łamania prawa. Nie wysłano ani jednego zawiadomienia do prokuratury na poprzednie kierownictwo i oficerów ABW. Tymczasem dziennikarze schowali głowy w piasek i lakonicznie tylko poinformowali, że podtrzymują swoje ustalenia. Tylko komu są one potrzebne?

Gdyby doniesienia z połączonego „śledztwa” dwóch redakcji wiodących mediów się potwierdziły, obóz rządzący miałby gotowy grill do rozpalenia dla opozycji na długie miesiące, a wrzawa wokół Pegasusa byłaby jak pestka w porównaniu z tym, co Adam Bodnar i Tomasz Siemoniak –

     
11%
pozostało do przeczytania: 89%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów oraz lektora na gazetapolska.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas [email protected]

W tym numerze