Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ » x

Przepławka w Nysie. Ekologiczna utopia i jej przerażające skutki

FOT. JANIS LAIZANS/REUTERS/FORUM
FOT. JANIS LAIZANS/REUTERS/FORUM
Dodano: 01/10/2024 - Nr 40 z 02 października 2024

Od dekad aktywiści ekologiczni walczą o swobodne drogi migracji dla ryb. Przez wiele lat postulowali niszczenie barier na rzekach, aby umożliwić drogę m.in. jesiotrów i łososi w górę rzek na tarliska. Jednym z urządzeń hydrotechnicznych, które wywalczyli, jest przepławka w okolicach Nysy. Zdaniem mieszkańców miasta warta 36 mln zł inwestycja przyczyniła się do zalania części ich miasta. 

Temat migracji ryb to jeden z najczęściej nagłaśnianych problemów ekologicznych. Od dekad zajmują się nim zarówno aktywiści, jak i politycy. Ograniczona migracja na miejsce rozmnażania się ma wpływać na spadek liczności ryb. Dane są powtarzane jak mantra. Populacja wędrownych ryb słodkowodnych w ciągu 50 lat spadła średnio o 76 proc., w tym w Europie aż o 93 proc. Oczywiście głównym winnym mają być bariery na rzekach i utrata obszarów podmokłych. Dlatego od wielu lat robi się wszystko, aby udrożnić szlaki dla ryb.

Bez barier dla ryb

Najdalej w tej materii oczywiście idzie

     
13%
pozostało do przeczytania: 87%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.gazetapolska.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@gazetapolska.pl

W tym numerze