KGHM – polski taran za granicą / V Konferencja think tanku Poland, Go Global!
Dlaczego polscy przedsiębiorcy wolą rozwijać lokalny biznes, niż próbować sił na zagranicznych rynkach? Jakie bariery powodują ich obawy? Jak zmienił się obraz polskich produktów i usług za granicą? To główne wątki V Konferencji think tanku Poland, Go Global!, zatytułowanej „Nowoczesne przywództwo w ekspansji międzynarodowej”. Inicjatorem projektu jest KGHM Polska Miedź.
Think tank Poland, Go Global! powstał w 2012 r., po tym jak KGHM przejął kanadyjską spółkę górniczą Quadra, dysponującą złożami w Chile. To była największa transakcja zagraniczna w historii polskiej gospodarki. Poland, Go Global! jest autorskim projektem prezesa KGHM Herberta Wirtha.
Platforma wymiany doświadczeń
– Naszym celem było utworzenie inicjatywy, która pozwoliłaby na transakcji KGHM skorzystać także innym polskim podmiotom. Nie chodziło tylko o nasze firmy, lecz także o polskie instytucje, w tym uczelnie i centra badawczo-rozwojowe – mówi Herbert Wirth, prezes KGHM. Motywem działań było zachęcenie innych polskich firm do zagranicznej ekspansji. – Skoro wyszliśmy za granicę, to możemy być takim taranem, który utoruje ścieżkę dla innych – dodaje.
Tak powstał think tank Poland, Go Global!, który ma być platformą wymiany wiedzy i doświadczeń między tymi polskimi spółkami, którym udało się już wyjść za granicę, a tymi które te doświadczenia mają jeszcze przed sobą.
– Zależy nam, by ci bardziej doświadczeni służyli swoją wiedzą innym polskim firmom zainteresowanym zagraniczną ekspansją – zaznacza Łukasz Kowalik, szef rady programowej think tanku.
Obecnie wśród partnerów think tanku, oprócz KGHM, są m.in. bank PKO BP, spółka NITROERG, Grupa Azoty, PKP Cargo i Lionbridge. Z Poland, Go Global! współpracują nie tylko przedsiębiorstwa, lecz także uczelnie, na spotkania think tanku zapraszani są naukowcy i studenci. – Zgłaszają się do nas nawet firmy zagraniczne, ale konsekwentnie im odmawiamy, twierdząc, że to projekt promujący wyłącznie polskie spółki
– mówi przewodniczący rady.
Chęci są, barier nie brakuje
Zainteresowanie projektem stale rośnie. To m.in. zasługa działającej od 2012 r.
strony internetowej Poland, Go Global!, wydawanego dwa razy w roku magazynu think tanku, a także paneli dyskusyjnych organizowanych w różnych regionach Polski. Raz w roku organizowana jest duża konferencja, jak ta, która odbyła się 26 listopada w Warszawie. To wszystko powoduje, że zainteresowanie think tankiem jest coraz większe.
Od trzech lat Poland, Go Global! prowadzi też badania. Z najnowszego, zrealizowanego dla think tanku przez ICAN Research wynika, że występuje zauważalny wzrost liczby polskich firm działających poza granicami kraju. Wiele z nich, podobnie jak KGHM, ma tam coraz mocniejszą pozycję. Są to wadowicki Maspex, produkująca krzesła Grupa Nowy Styl, Grupa Atlas, Grupa Impel, Irena Eris czy Ursus. Coraz więcej polskich firm jest zainteresowanych ekspansją zagraniczną. Jednocześnie spada liczba przedsiębiorstw, które w ogóle nie rozważają wejścia na inne rynki. W ubiegłym roku stanowiły one 57 proc. badanych firm, a w bieżącym już tylko 49 proc.
Nie wszystkie powstające w Polsce firmy miały strategię wyjścia na inne rynki. Po pewnym czasie okazywało się jednak, że polski rynek jest dla nich niewystarczający, bo on jest w naturalny sposób ograniczony, dlatego zaczęły myśleć o ekspansji zagranicznej. Napotykają jednak wiele przeszkód. Z badań zlecanych przez Poland, Go Global! wynika, że największe bariery w zagranicznej ekspansji, wskazywane przez polskie przedsiębiorstwa, to dostęp do kapitału, a także brak doświadczenia na zagranicznych rynkach.
Sytuację komplikuje fakt, iż Europa, która była dotychczas najważniejszym kierunkiem ekspansji polskich firm, staje się coraz mniej atrakcyjna biznesowo. Ma na to wpływ wiele czynników, m.in. problemy gospodarcze Grecji i całej strefy euro czy zbrojny konflikt na Ukrainie. – Odpowiedzią na te wyzwania jest działalność Poland, Go Global!. Zdarza się, że nasze spotkania organizowane w różnych regionach Polski dedykujemy konkretnym lokalizacjom, żeby firmom przybliżyć na przykład rynek chilijski lub chiński. Dobieramy spośród partnerów takich, którzy mogą się podzielić z innymi swoim doświadczeniem na tych rynkach – wyjaśnia Łukasz Kowalik.
Innowacyjność – klucz do sukcesu
Czy najlepszym sposobem na zagraniczną ekspansję jest innowacyjność i zaawansowane technologie? Nie ma co do tego wątpliwości prezes KGHM. – Wykorzystanie badań naukowych, a co za tym idzie – wdrażanie tworzonych rozwiązań innowacyjnych, pomaga w ekspansji polskiego biznesu za granicą. W KGHM zdecydowaliśmy się na rozwój zaawansowanych technologii. Uznaliśmy, że nie będziemy ograniczać wydatków na badania i rozwój, wręcz przeciwnie. Dzięki innowacyjności mamy szansę uzyskać przewagę w środowisku międzynarodowym – wyjaśnia Herbert Wirth.
To właśnie KGHM jest jednym z inicjatorów międzynarodowego konsorcjum KIC RawMetTERS, którego jednym z celów jest rozwój wydobycia i przetwórstwa metali rzadkich. W 2014 r. konsorcjum uzyskało dotację z funduszu Europejskiego Instytutu Innowacji i Technologii na projekt badawczy mający na celu modernizację europejskiego rynku surowców. Miedziowy koncern wspólnie z Narodowym Centrum Badań i Rozwoju współfinansuje także polski projekt „Zrównoważony rozwój przemysłu metali nieżelaznych z wykorzystaniem innowacyjnych technologii”.
– Współpraca w zakresie innowacji umożliwia dostęp do gromadzonej wiedzy i opracowywanych technologii. Tworzy również duży potencjał synergii, ponieważ partnerzy mają szansę uczyć się od siebie nawzajem – podkreśla prezes KGHM.
Z badań Poland, Go Global! wynika, że polskie firmy dokonujące ekspansji za granicą, odnoszą sukces właśnie dzięki wykorzystywaniu innowacyjności. Działalność think tanku poświęca temu wiele uwagi. Innowacyjność jako główna przewaga konkurencyjna może wyróżnić rodzime podmioty w globalnym współzawodnictwie.
Artykuł przygotowany przez redakcję we współpracy z KGHM Polska Miedź SA
Think tank Poland, Go Global! powstał w 2012 r., po tym jak KGHM przejął kanadyjską spółkę górniczą Quadra, dysponującą złożami w Chile. To była największa transakcja zagraniczna w historii polskiej gospodarki. Poland, Go Global! jest autorskim projektem prezesa KGHM Herberta Wirtha.
Platforma wymiany doświadczeń
– Naszym celem było utworzenie inicjatywy, która pozwoliłaby na transakcji KGHM skorzystać także innym polskim podmiotom. Nie chodziło tylko o nasze firmy, lecz także o polskie instytucje, w tym uczelnie i centra badawczo-rozwojowe – mówi Herbert Wirth, prezes KGHM. Motywem działań było zachęcenie innych polskich firm do zagranicznej ekspansji. – Skoro wyszliśmy za granicę, to możemy być takim taranem, który utoruje ścieżkę dla innych – dodaje.
Tak powstał think tank Poland, Go Global!, który ma być platformą wymiany wiedzy i doświadczeń między tymi polskimi spółkami, którym udało się już wyjść za granicę, a tymi które te doświadczenia mają jeszcze przed sobą.
– Zależy nam, by ci bardziej doświadczeni służyli swoją wiedzą innym polskim firmom zainteresowanym zagraniczną ekspansją – zaznacza Łukasz Kowalik, szef rady programowej think tanku.
Obecnie wśród partnerów think tanku, oprócz KGHM, są m.in. bank PKO BP, spółka NITROERG, Grupa Azoty, PKP Cargo i Lionbridge. Z Poland, Go Global! współpracują nie tylko przedsiębiorstwa, lecz także uczelnie, na spotkania think tanku zapraszani są naukowcy i studenci. – Zgłaszają się do nas nawet firmy zagraniczne, ale konsekwentnie im odmawiamy, twierdząc, że to projekt promujący wyłącznie polskie spółki
– mówi przewodniczący rady.
Chęci są, barier nie brakuje
Zainteresowanie projektem stale rośnie. To m.in. zasługa działającej od 2012 r.
strony internetowej Poland, Go Global!, wydawanego dwa razy w roku magazynu think tanku, a także paneli dyskusyjnych organizowanych w różnych regionach Polski. Raz w roku organizowana jest duża konferencja, jak ta, która odbyła się 26 listopada w Warszawie. To wszystko powoduje, że zainteresowanie think tankiem jest coraz większe.
Od trzech lat Poland, Go Global! prowadzi też badania. Z najnowszego, zrealizowanego dla think tanku przez ICAN Research wynika, że występuje zauważalny wzrost liczby polskich firm działających poza granicami kraju. Wiele z nich, podobnie jak KGHM, ma tam coraz mocniejszą pozycję. Są to wadowicki Maspex, produkująca krzesła Grupa Nowy Styl, Grupa Atlas, Grupa Impel, Irena Eris czy Ursus. Coraz więcej polskich firm jest zainteresowanych ekspansją zagraniczną. Jednocześnie spada liczba przedsiębiorstw, które w ogóle nie rozważają wejścia na inne rynki. W ubiegłym roku stanowiły one 57 proc. badanych firm, a w bieżącym już tylko 49 proc.
Nie wszystkie powstające w Polsce firmy miały strategię wyjścia na inne rynki. Po pewnym czasie okazywało się jednak, że polski rynek jest dla nich niewystarczający, bo on jest w naturalny sposób ograniczony, dlatego zaczęły myśleć o ekspansji zagranicznej. Napotykają jednak wiele przeszkód. Z badań zlecanych przez Poland, Go Global! wynika, że największe bariery w zagranicznej ekspansji, wskazywane przez polskie przedsiębiorstwa, to dostęp do kapitału, a także brak doświadczenia na zagranicznych rynkach.
Sytuację komplikuje fakt, iż Europa, która była dotychczas najważniejszym kierunkiem ekspansji polskich firm, staje się coraz mniej atrakcyjna biznesowo. Ma na to wpływ wiele czynników, m.in. problemy gospodarcze Grecji i całej strefy euro czy zbrojny konflikt na Ukrainie. – Odpowiedzią na te wyzwania jest działalność Poland, Go Global!. Zdarza się, że nasze spotkania organizowane w różnych regionach Polski dedykujemy konkretnym lokalizacjom, żeby firmom przybliżyć na przykład rynek chilijski lub chiński. Dobieramy spośród partnerów takich, którzy mogą się podzielić z innymi swoim doświadczeniem na tych rynkach – wyjaśnia Łukasz Kowalik.
Innowacyjność – klucz do sukcesu
Czy najlepszym sposobem na zagraniczną ekspansję jest innowacyjność i zaawansowane technologie? Nie ma co do tego wątpliwości prezes KGHM. – Wykorzystanie badań naukowych, a co za tym idzie – wdrażanie tworzonych rozwiązań innowacyjnych, pomaga w ekspansji polskiego biznesu za granicą. W KGHM zdecydowaliśmy się na rozwój zaawansowanych technologii. Uznaliśmy, że nie będziemy ograniczać wydatków na badania i rozwój, wręcz przeciwnie. Dzięki innowacyjności mamy szansę uzyskać przewagę w środowisku międzynarodowym – wyjaśnia Herbert Wirth.
To właśnie KGHM jest jednym z inicjatorów międzynarodowego konsorcjum KIC RawMetTERS, którego jednym z celów jest rozwój wydobycia i przetwórstwa metali rzadkich. W 2014 r. konsorcjum uzyskało dotację z funduszu Europejskiego Instytutu Innowacji i Technologii na projekt badawczy mający na celu modernizację europejskiego rynku surowców. Miedziowy koncern wspólnie z Narodowym Centrum Badań i Rozwoju współfinansuje także polski projekt „Zrównoważony rozwój przemysłu metali nieżelaznych z wykorzystaniem innowacyjnych technologii”.
– Współpraca w zakresie innowacji umożliwia dostęp do gromadzonej wiedzy i opracowywanych technologii. Tworzy również duży potencjał synergii, ponieważ partnerzy mają szansę uczyć się od siebie nawzajem – podkreśla prezes KGHM.
Z badań Poland, Go Global! wynika, że polskie firmy dokonujące ekspansji za granicą, odnoszą sukces właśnie dzięki wykorzystywaniu innowacyjności. Działalność think tanku poświęca temu wiele uwagi. Innowacyjność jako główna przewaga konkurencyjna może wyróżnić rodzime podmioty w globalnym współzawodnictwie.
Artykuł przygotowany przez redakcję we współpracy z KGHM Polska Miedź SA
Autor:
Numer: