Mit nieuchronnego zwycięstwa postępu

Od lat 60. trwa wojna kulturowa. Europa ją przegrała. Stany Zjednoczone przegrywają. Następne zwycięstwo partii „modernizacyjnych” pogrąży polskie społeczeństwo w otchłani ideologii poprawności politycznej Liberalno-lewicowy rząd Kanady legalizuje marihuanę. Legalną już w niektórych stanach USA. Politycy Zachodu skutecznie realizują dziś marzenia hipisów. Czytam autobiografię Carlosa Santany. Ten legendarny gitarzysta globalną karierę rozpoczął na historycznym koncercie w Woodstock. Nic z niego nie pamięta, tak był zaćpany. Kiedy w swojej książce opowiada o muzyce, przysłuchują mu się anioły, kiedy mówi o polityce, społeczeństwie i religii – żal go słuchać. Pokolenie dzieci kwiatów powoli schodzi ze sceny. Jednak ich dzieło kontynuuje drugie i trzecie pokolenie Woodstock. Kiedy Santana odlatywał na woodstockowej scenie, marihuanowego premiera Kanady nie było jeszcze na świecie. Rewolucja dzieci kwiatów to największe przedsięwzięcie marketingu kulturowego XX w.