Niepodległość, która przeszkadza
Długą mamy tradycję „świąt zakazanych”. Bywało tak już za zaborów, że nie było wolno ich obchodzić, i tyle. Ot, namiestnik cara w Warszawie zakazał w 1861 roku obchodów rocznicy bitwy o Olszynkę Grochowską. Polacy zaczęli w sprzeciwie gromadzić się na licznych manifestacjach, a potem nawet powstanie wybuchło. Nie wolno było też żadnych zgromadzeń robić na 3 Maja – i za cara, i za komuny. Bo wiadomo, mogłyby być jakieś hasła i okrzyki i bunt przeciw władzy. Kiedyś na takich od 3 Maja nasyłało się ZOMO. I pałami się rzeczy takie rozwiązywało. A nie daj Boże jakiś nielegalny pomnik czy też krzyż Polacy chcieli postawić. Na przykład katyński. Za to to już mogły najgorsze konsekwencje grozić. No a tu mamy znowu Marsz Niepodległości na święto niepodległości. Trzeba więc go – jak uczy stara, dobra, carska, a potem bolszewicka tradycja – zakazać. Wiadomo, że ludzie i tak się zgromadzą, i tak pójdą, ale na zakazie będzie łatwiej nasłać na nich służby z pałami i zrobić porządek. Całe



Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów
SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów oraz lektora na gazetapolska.pl
Gazeta Polska miesięcznie
25,00 złMiesięczny dostęp do wszystkich treści serwisu www.gazetapolska.pl.
Masz już subskrypcję? Zaloguj się
- Możliwość odsłuchiwania artykułów gdziekolwiek jesteś [NOWOŚĆ]
- Dostęp do wszystkich treści bieżących wydań "Gazety Polskiej"
- Dostęp do archiwum "Gazety Polskiej"
- Dostęp do felietonów on-line
* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@gazetapolska.pl
W tym numerze
-
Morderca Ryszard Cyba był przewożony od placówki do placówki w różnych częściach Polski. Trafiał do miejsc, które nie są przeznaczone dla groźnych przestępców. Krótko po opuszczeniu więzienia okazało...
-
Smoleńsk po 15 latach – śledztwo, które stało się farsą
Wszystko wskazuje na to, że po 15 latach, jakie minęły od tragedii smoleńskiej, jedynymi realnie ściganymi osobami będą te, które chciały ją wyjaśnić. Ostatnie przeszukanie w domu dziennikarki Ewy... -
„Demokracja walcząca” zabija demokrację
– Jeżeli się mówi „demokracja walcząca”, i to ma usprawiedliwić szereg działań skutkujących ograniczeniem praw, eliminacją pewnych głosów, to jest to, delikatnie powiedziawszy, nieporozumienie. Wtedy... -
Hejterska machina Tuska. Jak zbudowano mechanizm niszczący demokrację
Zatrudnienie internetowych hejterów na intratnych stanowiskach w Totalizatorze Sportowym – Szymona Gawryszczaka z Soku z Buraka i Bartosza Kopanię vel „Pablo Moralesa” – to nie przypadek, lecz... -
Terapia szokowa Trumpa
Szok i niedowierzanie. Po wprowadzonych przez Trumpa cłach spadki na amerykańskiej giełdzie niewidziane od pandemii i zapowiedzi nadchodzącej recesji. Zwolennicy Trumpa argumentują, że to ostatnia... -
Hołd pruski, czyli ostatnia wojna z Zakonem
Kierowanie niesłychanie złożonym organizmem, jakim jest państwo, nie pozwala na komfort wykonywania działań po kolei. Problemy nie ustawiają się w karnym ogonku, czekając na sukcesywne ich...