Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ » x

Niepodległość, która przeszkadza

Dodano: 22/10/2024 - Nr 43 z 23 października 2024

Długą mamy tradycję „świąt zakazanych”. Bywało tak już za zaborów, że nie było wolno ich obchodzić, i tyle. Ot, namiestnik cara w Warszawie zakazał w 1861 roku obchodów rocznicy bitwy o Olszynkę Grochowską. Polacy zaczęli w sprzeciwie gromadzić się na licznych manifestacjach, a potem nawet powstanie wybuchło. Nie wolno było też żadnych zgromadzeń robić na 3 Maja – i za cara, i za komuny. Bo wiadomo, mogłyby być jakieś hasła i okrzyki i bunt przeciw władzy. Kiedyś  na takich od 3 Maja nasyłało się ZOMO. I pałami się rzeczy takie rozwiązywało. A nie daj Boże jakiś nielegalny pomnik czy też krzyż Polacy chcieli postawić. Na przykład katyński. Za to to już mogły najgorsze konsekwencje grozić. No a tu mamy znowu Marsz Niepodległości na święto niepodległości. Trzeba więc go – jak uczy stara, dobra, carska, a potem bolszewicka tradycja – zakazać. Wiadomo, że ludzie i tak się zgromadzą, i tak pójdą, ale na zakazie będzie łatwiej nasłać na nich służby z pałami i zrobić porządek. Całe

     
50%
pozostało do przeczytania: 50%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów oraz lektora na gazetapolska.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas [email protected]

W tym numerze