Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ » x

Błogosławieństwo dzieci

Dodano: 29/12/2015 - Nr 52 z 30 grudnia 2015
Chrześcijaństwo pozostaje zawsze religią prostych (niekoniecznie do realizacji) wyborów i codziennych gestów. Pięknie przypomina o tym papież Franciszek Lubię czytać homilie i kazania Ojca Świętego Franciszka. Nie są to wprawdzie teologiczne perełki, jakie wygłaszał Benedykt XVI, ani poetyckie i antropologiczne dziełka św. Jana Pawła II, ale zawsze zawarta jest w nich prosta życiowa mądrość, która pomaga w codziennym życiu. Tak było też w okresie świąt Bożego Narodzenia, gdy papież niemal codziennie wskazywał na zwyczajną codzienność jako miejsce, w którym realizuje się nasze chrześcijaństwo.  I tak rodzicom zaproponował papież… błogosławienie swoich dzieci. „Cóż może być dla ojca i matki piękniejszego niż pobłogosławienie swoich dzieci na początku dnia i na jego zakończenie? Nakreślenie na ich czole znaku krzyża jak w dzień chrztu. Czyż nie jest to najprostsza modlitwa rodziców za swoje dzieci? Pobłogosławić je, to znaczy powierzyć je Panu, jak to zrobili Elkana i
     
27%
pozostało do przeczytania: 73%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów oraz lektora na gazetapolska.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas [email protected]

W tym numerze