Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ » x

W co grają reseciarze

Dodano: 05/11/2024 - Nr 45 z 06 listopada 2024

Po kuriozalnej konferencji Stróżyka media na pasku PO w większości wiernie zachwycały się tymi bredniami oraz podawały je dalej. Ten dość jednolity front medialny został jednak „przełamany”, i to – co wręcz szokujące – przez portal Onet. To tam mogliśmy przeczytać zaskakujący tekst, w którym punkt po punkcie wykazano kłamstwa, manipulacje oraz rozmaite absurdy narracji Stróżyka i jego mocodawców z Platformy o „prorosyjskim PiS-ie”. Ta sytuacja była na tyle dziwna, że została odnotowana przez media prawicowe, które ogłosiły, że nawet Onet nie wytrzymał takiego natężenia bredni. Problem w tym, że wspomniany artykuł jest równie groźny i kłamliwy, a może nawet bardziej, niż brednie Stróżyka. Z jednego powodu – fałszywej symetrii, jaką prawie w każdym zdaniu autor z Onetu zaznacza między narracją o proputinowskim PiS-ie i twierdzeniami o prorosyjskiej działalności czołowych polityków PO. Okazuje się więc, że z perspektywy Onetu podstawowym grzechem Stróżyka jest to, że jego „rewelacje”

     
46%
pozostało do przeczytania: 54%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów oraz lektora na gazetapolska.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas [email protected]

W tym numerze