OBEJRZYJ SIĘ ZA POLSKĄ \ SOKOŁÓW PODLASKI - To miejsce pozwala odpocząć
Położony 99 km od Warszawy Sokołów Podlaski sprawia wrażenie, jakby czas tu się zatrzymał. Jeśli chcemy odetchnąć od zgiełku wielkich miast, nieco zwolnić nasze zabiegane życie i pożyć innym rytmem, to miejsce idealne.
Sokołów należy do tej części Podlasia, która ze względu na położenie była typową rubieżą osadniczo-kulturową. Na tym terenie trwały walki prowadzone przez wczesnofeudalne państwo polskie i ruskie, zakon krzyżacki, Jaćwingów i Litwę. W 1508 r. właścicielem miasta został Stanisław Kiszka. W rękach rodziny Kiszków Sokołów pozostawał do 1592 r., kiedy przeszedł w ręce Radziwiłłów. Czasy, w których właścicielami miasta byli Kiszkowie i Radziwiłłowie, to okres świetności w dziejach miasta, przerwany przez najazd szwedzki. Ostatnim właścicielem Sokołowa z rodu Radziwiłłów był słynny z „Potopu” Henryka Sienkiewicza książę Bogusław Radziwiłł. Po trzecim rozbiorze Polski miasto znalazło się w zaborze austriackim, a po wojnie polsko-austriackiej, w 1809 r., zostało włączone do Księstwa Warszawskiego.
W rejonie sokołowskim działało wielu sławnych przywódców powstania styczniowego, między innymi słynny ksiądz Stanisław Brzóska. Został on aresztowany wraz z adiutantem Franciszkiem Wilczyńskim we wsi Sypytki i skazany przez władze carskie na śmierć przez powieszenie. Wyrok wykonano na rynku w Sokołowie 23 maja 1865 r. W 1925 r. na miejscu stracenia wzniesiono granitowy pomnik. Działania II wojny światowej zniszczyły wprawdzie 30 proc. budynków mieszkalnych i 70 proc. gmachów urzędowych Sokołowa, ale dzisiaj i tak pozostało do oglądania sporo architektonicznych niemych świadków świetności miasta.
Są tu dwie synagogi, przy ul. Długiej i przy ul. Magistrackiej. To pozostałość po olbrzymiej diasporze żydowskiej, zamieszkującej Sokołów do czasów II wojny światowej. Dzisiaj po liczącej 6 tys. osób żydowskiej społeczności miasta pozostały tylko stare bożnice. Ludzi wymordowali Niemcy…
Ozdobą miasta jest modernistyczny kościół salezjański pw. św. Jana Bosko zbudowany w latach 1935–1939. Ale Sokołów to nie tylko zabytki architektury sakralnej. Chodząc po spokojnych uliczkach miasta, możemy natknąć się na prawdziwe unikaty – drewniane domy z początku XIX w. Bardzo mało przetrwało ich w Polsce do naszych czasów, dlatego nie ma co zwlekać – i wybrać się do Sokołowa.
Sokołów należy do tej części Podlasia, która ze względu na położenie była typową rubieżą osadniczo-kulturową. Na tym terenie trwały walki prowadzone przez wczesnofeudalne państwo polskie i ruskie, zakon krzyżacki, Jaćwingów i Litwę. W 1508 r. właścicielem miasta został Stanisław Kiszka. W rękach rodziny Kiszków Sokołów pozostawał do 1592 r., kiedy przeszedł w ręce Radziwiłłów. Czasy, w których właścicielami miasta byli Kiszkowie i Radziwiłłowie, to okres świetności w dziejach miasta, przerwany przez najazd szwedzki. Ostatnim właścicielem Sokołowa z rodu Radziwiłłów był słynny z „Potopu” Henryka Sienkiewicza książę Bogusław Radziwiłł. Po trzecim rozbiorze Polski miasto znalazło się w zaborze austriackim, a po wojnie polsko-austriackiej, w 1809 r., zostało włączone do Księstwa Warszawskiego.
W rejonie sokołowskim działało wielu sławnych przywódców powstania styczniowego, między innymi słynny ksiądz Stanisław Brzóska. Został on aresztowany wraz z adiutantem Franciszkiem Wilczyńskim we wsi Sypytki i skazany przez władze carskie na śmierć przez powieszenie. Wyrok wykonano na rynku w Sokołowie 23 maja 1865 r. W 1925 r. na miejscu stracenia wzniesiono granitowy pomnik. Działania II wojny światowej zniszczyły wprawdzie 30 proc. budynków mieszkalnych i 70 proc. gmachów urzędowych Sokołowa, ale dzisiaj i tak pozostało do oglądania sporo architektonicznych niemych świadków świetności miasta.
Są tu dwie synagogi, przy ul. Długiej i przy ul. Magistrackiej. To pozostałość po olbrzymiej diasporze żydowskiej, zamieszkującej Sokołów do czasów II wojny światowej. Dzisiaj po liczącej 6 tys. osób żydowskiej społeczności miasta pozostały tylko stare bożnice. Ludzi wymordowali Niemcy…
Ozdobą miasta jest modernistyczny kościół salezjański pw. św. Jana Bosko zbudowany w latach 1935–1939. Ale Sokołów to nie tylko zabytki architektury sakralnej. Chodząc po spokojnych uliczkach miasta, możemy natknąć się na prawdziwe unikaty – drewniane domy z początku XIX w. Bardzo mało przetrwało ich w Polsce do naszych czasów, dlatego nie ma co zwlekać – i wybrać się do Sokołowa.
Artykuł przygotowany przez redakcję we współpracy z Instytutem Biznesu oraz Fundacją Polskiego Godła Promocyjnego
Autor:
Numer: