Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ » x

Smród strachu

Dodano: 30/12/2024 - Nr 01 z 31 grudnia 2024

Często mawia się, że gdy Bóg kogoś chce ukarać, to odbiera mu rozum. Gdy patrzę na to, co dzieje się w prawyścigu wyborczym, nie mogę się nadziwić. Wydawało się, że role w tym spektaklu są przydzielone. Że niemal stuprocentowym pewniakiem jest Rafał Trzaskowski, który nad przeciwnikami politycznymi góruje doświadczeniem i obyciem. Że w zasadzie już powoli może planować, gdzie pojedzie z pierwszą wizytą. A potem przyszła prekampania i ruszyli sztabowcy. Ktoś podpowiada Trzaskowskiemu, że zamiast być mężem stanu i poważnym politykiem, ma być gówniarzem. Trollem robiącym memy i pyskującym w stylu klasowego cwaniaczka. Sprawia to, że pierwszy miesiąc kampanii zadziwiająco bardzo przypomina Bronisława Komorowskiego. Nie wiem, w czym jest problem. Wydaje się, że Koalicja Obywatelska po prostu nie sprawdza się w roli faworyta, gdy ma na każdym polu przewagę i należy ją tylko wykorzystać. Nie umiał się odnaleźć w tym Komorowski i nie potrafi Trzaskowski. Pięć lat temu było inaczej. Był on

     
49%
pozostało do przeczytania: 51%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów oraz lektora na gazetapolska.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas [email protected]

W tym numerze