Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ » x

Musimy sobie pomagać?

Dodano: 23/11/2016 - Nr 47 z 23 listopada 2016
Rumuński „Egzamin”, podobnie jak recenzowany tu niedawno brytyjski „Ja, Daniel Blake”, uhonorowano na festiwalu w Cannes 2016. Są to filmy, mówiąc w skrócie, okrutne wobec widza i bohaterów. Wrzucają nas w ułomny świat, między ludzi doświadczających trudności i klęsk wywołanych bezdusznością systemu i perfidią bliźnich. Ale też, jak w przypadku „Egzaminu”, ściągają na siebie kłopoty własną słabością.  W słynnym „4 miesiące, 3 tygodnie i 2 dni” Mungiu upominał się o kobiety, zarówno te udręczone prawem zabraniającym aborcji, jak i przez aborcyjne podziemie. Teraz w mniej kontrowersyjnym „Egzaminie” to Romeo, lekarz (zwalisty, ale znakomity Titieni) żyjący w społeczeństwie niedostatku, musi zabiegać o lepszy los dla córki. Przy okazji okazuje się zaprzańcem wobec własnych zasad, człowiekiem małych i dużych zdrad, doświadczającym coraz większych duchowych i życiowych porażek.  Romeo uważa, że w niezrujnowanym komuną świecie zachowywałby się lepiej. To nie musi być
     
33%
pozostało do przeczytania: 67%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów oraz lektora na gazetapolska.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas [email protected]

W tym numerze