Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ » x

Imigranci, Niemcy i moralny szantaż

Dodano: 09/02/2016 - Nr 6 z 10 lutego 2016
W wypowiedziach niemieckich polityków powraca znany refren – skoro Polska nie chce przyjąć imigrantów, trzeba ją pozbawić unijnej pomocy. Ostatnio z tym postulatem wystąpił Klaus Bouillon: „W Europie są kraje, które co roku dostają miliardy euro, kraje, którym my płacimy, i które postępują obecnie tak, jakby ich to wszystko nie obchodziło. Tak dalej być nie może” – mówił prominenty polityk CDU i ważny urzędnik odpowiedzialny za koordynację polityki wewnętrznej wszystkich 16 niemieckich landów. Przypomnę więc niemieckiemu ministrowi, ale też polskim pięknoduchom, którzy stosują ten rodzaj emocjonalnego szantażu, że miliardy z UE to nie jałmużna dla biedniejszych krajów ani prezent od Świętego Mikołaja. Środki unijne są narzędziem wspólnej polityki krajów członkowskich, które się umówiły, że właśnie tak będą realizować europejskie cele. Te europejskie cele wcale nie muszą być zbieżne z interesem danego kraju. Pieniądze przeznaczane są tylko na pewien rodzaj inwestycji
     
29%
pozostało do przeczytania: 71%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów oraz lektora na gazetapolska.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas [email protected]

W tym numerze