Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ » x

Bój ich ostatni. Dezubekizacyjna już za dwa tygodnie

Dodano: 12/09/2017 - Nr 37 z 13 września 2017
Środa, 30 sierpnia, centrum Szczecina. Do tramwaju wsiada siwy, starszy mężczyzna, na którego nikt nie zwraca uwagi. To Andrzej Milczanowski, były szef Urzędu Ochrony Państwa, minister spraw wewnętrznych, zaufany Lecha Wałęsy. Człowiek, który obiecał esbekom służącym w UOP nietykalność. Dziś chcą oni doprowadzić do upadku obecnego rządu. Od 1 października emerytury i renty byłych funkcjonariuszy aparatu bezpieczeństwa PRL będą dużo niższe. Obniżki obejmą osoby, które pełniły służbę na rzecz totalitarnego państwa, czyli od 22 lipca 1944 r. do 31 lipca 1990 r., kiedy to powstał Urząd Ochrony Państwa. Ich emerytura nie będzie mogła być wyższa niż średnie świadczenie w ZUS: emerytura – około 2 tys. zł, renta – około 1,5 tys. zł, zaś renta rodzinna – około 1,7 tys. zł. „Głodowe” 2 tysiące Symbolem esbeckiego buntu stała się wypowiedź gen. Jerzego Stańczyka, byłego komendanta głównego policji. – Grozi nam pozbawienie podstaw do życia. Naprawdę. Ja
     
12%
pozostało do przeczytania: 88%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów oraz lektora na gazetapolska.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas [email protected]

W tym numerze