Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ » x

Frywolna odpowiedź na pozew Mateusza Damięckiego. Aktor domaga się wycofania gazety z kiosków

Dodano: 26/12/2017 - Nr 52 z 27 grudnia 2017
Natychmiast wycofać gazetę z kiosków i punktów sprzedaży – takie żądanie wysunął Pan wobec mojej redakcji. Sąd ma to nakazać jeszcze przed wydaniem wyroku, bo wystąpił Pan o „zabezpieczenie” swoich roszczeń. Dlaczego? Czy może w artykule, o który Panu poszło, zmyśliłem jakieś fakty? Nie, niczego takiego mi Pan nie zarzuca. Zarzuca mi Pan „fałszywą interpretację faktów”, odmienną od własnej, w Pana przekonaniu prawdziwej. I za to gazetę won z kiosków. Czy nie odnosi Pan wrażenia, że na tyle długo pracuje Pan w Rosji Putina, że przesiąkł Pan tamtejszymi obyczajami? Szanowny Panie Mateuszu, na swojej stronie internetowej oferuje Pan możliwość wysłania fanom swojego autografu, o ile przyślą kopertę i znaczek. Ja jestem skąpą pyrą z Poznania, więc znaczka, a nawet koperty nie wysłałem, ale autograf dostałem i tak – przy okazji przysłanego mi przez Pana pozwu. Mój pełnomocnik udzielił Panu odpowiedzi mądrej i uczonej, językiem paragrafów. Ale mój żywioł to nie paragrafy,
     
9%
pozostało do przeczytania: 91%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów oraz lektora na gazetapolska.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas [email protected]

W tym numerze