Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ » x

Nawalny – bronić czy przemilczeć

Dodano: 03/02/2021 - Nr 5 z 3 lutego 2021

Po aresztowaniu Aleksieja Nawalnego i demonstracjach w jego obronie zaznaczyły się w Polsce dwa skrajne stanowiska. Narodowi wielbiciele Rosji i Putina nagle odkryli KGB i stwierdzili, iż nie powinniśmy występować w obronie Nawalnego, gdyż stoją za nim służby i staniemy się ofiarą nowej operacji „Trust”. 

W wewnętrzne sprawy Rosji nie należy się przecież wtrącać. Po przeciwnej stronie ustawili się piewcy Nawalnego – jutrzenki wolności i demokracji w Rosji. Jak wiadomo bowiem, tylko Putin przeszkadza ludowi rosyjskiemu w budowie demokracji. Nie ulega wątpliwości, że Nawalnym posługuje się jakaś frakcja siłowików, gdyż inaczej skończyłby jak Niemcow albo Politkowska. Wobec Polski Nawalny reprezentuje stanowisko rosyjskiego nacjonalizmu tak samo groźne jak Putin. Stara pseudoalternatywa: Denikin czy Lenin – i tak Polski ma nie być. To nie znaczy jednak, że mamy ułatwiać Putinowi życie, jak chcą jego wyznawcy. Zdając sobie sprawę, że Nawalny jest takim samym

     
59%
pozostało do przeczytania: 41%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów oraz lektora na gazetapolska.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas [email protected]

W tym numerze