Dzieci sowieckich namiestników wchodzą do polityki. Monika Jaruzelska i Maciej Gdula w pełnym świetle kamer

Podczas obrad Okrągłego Stołu Wojciech Jaruzelski odręcznie, na karteczkach, pisał Andrzejowi Gduli, co ma mówić. To Gdula postawił wówczas opozycji ultimatum, że Jaruzelski musi być prezydentem. Dziś Monika Jaruzelska przeprowadza wywiady z politykami Konfederacji, a w przerwach sama udziela, podobnie jak oni, wywiadów Leonidowi Swirydowowi ze „Sputnika”. Natomiast poseł Lewicy Maciej Gdula bulwersuje wypowiedziami o aborcji, pochwałami Jaruzelskiego i obroną Putina. Co zmienia w polskiej polityce otwarte wkroczenie do niej już nie resortowych dzieci, lecz potomstwa namiestników Moskwy?
To jednak jest w polskiej polityce coś nowego. Po 1989 roku naszą polityką sterowali zza kulis ludzie dawnej bezpieki. O przywilejach resortowych dzieci powstała seria książek, ale jednak potomstwo I sekretarzy PZPR czy szefów bezpieki nie pchało się w światła kamer publicystycznych programów, nie zostawało liderami partii politycznych czy najbardziej znanymi dziennikarzami



Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów
SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów oraz lektora na gazetapolska.pl
Gazeta Polska miesięcznie
25,00 złMiesięczny dostęp do wszystkich treści serwisu www.gazetapolska.pl.
Masz już subskrypcję? Zaloguj się
- Możliwość odsłuchiwania artykułów gdziekolwiek jesteś [NOWOŚĆ]
- Dostęp do wszystkich treści bieżących wydań "Gazety Polskiej"
- Dostęp do archiwum "Gazety Polskiej"
- Dostęp do felietonów on-line
* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@gazetapolska.pl
W tym numerze
-
Morderca Ryszard Cyba był przewożony od placówki do placówki w różnych częściach Polski. Trafiał do miejsc, które nie są przeznaczone dla groźnych przestępców. Krótko po opuszczeniu więzienia okazało...
-
Smoleńsk po 15 latach – śledztwo, które stało się farsą
Wszystko wskazuje na to, że po 15 latach, jakie minęły od tragedii smoleńskiej, jedynymi realnie ściganymi osobami będą te, które chciały ją wyjaśnić. Ostatnie przeszukanie w domu dziennikarki Ewy... -
„Demokracja walcząca” zabija demokrację
– Jeżeli się mówi „demokracja walcząca”, i to ma usprawiedliwić szereg działań skutkujących ograniczeniem praw, eliminacją pewnych głosów, to jest to, delikatnie powiedziawszy, nieporozumienie. Wtedy... -
Hejterska machina Tuska. Jak zbudowano mechanizm niszczący demokrację
Zatrudnienie internetowych hejterów na intratnych stanowiskach w Totalizatorze Sportowym – Szymona Gawryszczaka z Soku z Buraka i Bartosza Kopanię vel „Pablo Moralesa” – to nie przypadek, lecz... -
Terapia szokowa Trumpa
Szok i niedowierzanie. Po wprowadzonych przez Trumpa cłach spadki na amerykańskiej giełdzie niewidziane od pandemii i zapowiedzi nadchodzącej recesji. Zwolennicy Trumpa argumentują, że to ostatnia... -
Hołd pruski, czyli ostatnia wojna z Zakonem
Kierowanie niesłychanie złożonym organizmem, jakim jest państwo, nie pozwala na komfort wykonywania działań po kolei. Problemy nie ustawiają się w karnym ogonku, czekając na sukcesywne ich...